Nexus 9 od HTC już w naszych rękach! - galeria Spider’s Web
Spędziłem z Nexusem 9 kilka godzin i mogę już podzielić się pierwszymi wrażeniami z korzystania z nowego tabletu z czystym Androidem.
Zacznijmy od pudełka. Cóż, wygląda jak pudełko od iPhone’a 6, z tym, że jest trochę większe. Można się oburzać, że Google i HTC odpalili po prostu swoje kserokopiarki, ale mnie to specjalnie nie razi. Dobrze, że czerpią ze sprawdzonych wzorców.
Jak prezentuje się sam tablet?
Jak dla mnie, świetnie. To zgrabne i dobrze wyglądające, choć wykonane z plastiku, urządzanie. Nexus 9 jest lekki, jak na 9-calowy tablet, ale nie tak lekki jak iPad Air 2. Dobrze leży w dłoni. Plastik, z którego wykonana jest tylna obudowa tabletu HTC jest przyjemny w dotyku, ale mam wrażenie, że jest nieco gorszej jakości niż ten w Nexusie 7 z 2013 roku od Asusa.
A ekran? Każdy ma swoje preferencje i wiem, że są tacy, którzy analizują każdy parametr wyświetlacza, ale ja aż takim szczególarzem nie jestem. Pierwsze wrażenie robi bardzo dobre, kolory nie są ani wyblakłe, ani zbyt jaskrawe. Nie wiem jeszcze jak poradzi sobie ten ekran w terenie - to dokładniej sprawdzi już Piotrek Grabieck, który przygotuje pełną recenzję.
Biorąc pod uwagę, że moje doświadczenie w korzystaniu regularnym z tabletów ogranicza się do iPadów (od 2 do pierwszego Aira) oraz Nexusa 7 2013 to Nexus 9 od HTC robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Czekam na pogłębioną recenzję Piotrka, żeby dowiedzieć się więcej o tym jak sprawdza się w różnych warunkach, ale jak na razie jestem pozytywnie nastawiony do tego tabletu. Chociaż nie widzę póki co żadnych poważniejszych powodów, które przemawiałyby za tym, żebym zamieniał mojego Nexusa 7 na 9.