Widzieliśmy dziś przyszłość Telewizji Polskiej

Telewizja Polska jest pierwszym nadawcą w kraju, który eksperymentuje z ultrawysoką rozdzielczością. Jest też jednym z nielicznych nadawców na świecie, który cokolwiek robi w tej kwestii.

W łódzkim hotelu Double Tree by Hilton odbywa się właśnie konferencja PIKE, na której nadawcy i operatorzy prezentują swoje ramówki, rozwiązania technologiczne i debatują nad stanem obecnym i przyszłym telewizji. TVP zdecydowanie pokazuje przyszłość, którą stara się zamienić w rzeczywistość.

Rozdzielczość 4K, czyli 3840 na 2160 pikseli, to temat, który wciąż dopiero raczkuje. Mamy już szeroko dostępne odbiorniki, oferowane w coraz korzystniejszych cenach. Jednak dostęp do treści jest mocno ograniczony, choć i tak w Polsce możemy się już pochwalić serwisem VOD z materiałami w ultrawysokiej rozdzielczości.

Na prawdziwą dostępność materiałów poczekamy jednak jeszcze rok, dwa. Nadawcy jednak muszą być gotowi na nowy standard i to właśnie czyni TVP.

TVP do testów wykorzystuje technologię HbbTV i nowy format kompresji HEVC. W tej przełomowej prezentacji towarzyszył jej LG, który dostarczył telewizory oferujące obsługę odpowiednich materiałów. Telewizja Polska niestety nie zdecydowała się na przygotowanie własnych treści w UHD i w trakcie demonstracji wykorzystano referencyjne materiały od Dolby.

Na razie to kilka minut treści, ale TVP ma dość duże ambicje związane z platformą hybrydową. Po udanych testach mamy zobaczyć zrekonstruowane pozycje z archiwum Telewizji Polskiej. Wśród filmów, które są już przygotowane w 4K znajdziemy Pana Wołodyjowskiego oraz Chłopów. To klasyczne rodzime produkcje, które w ultrawysokiej rozdzielczości i z dźwiękiem przestrzennym zyskują nową jakość.

Co więcej, aplikacja testowa z 4K lada moment będzie dostępna dla wszystkich na platformie HbbTV. Posiadacze telewizorów 4K będą mogli więc zobaczyć kilka demonstracyjnych klipów. Przede wszystkim przekonają się, czy ich telewizor jest gotowy na najnowsze standardy HbbTV, HEVC, MPEG-DASH oraz czy łącze internetowe jest odpowiednio wydajne.

Jak podkreśla Paweł Tutka, specjalista i ewangelista HbbTV, przeprowadzane przez TVP testy w 4K to sprawdzian dla wszystkich i przygotowanie na rok 2020. Ma to być sygnał dla producentów telewizorów, aby przygotowali je pod najnowsze standardy i dla nadawców, którzy powinni myśleć o wdrożeniu nowych technologii.

Test ten ma nie tylko pokazać gotowość do transmisji 4K, ale właśnie możliwości hybrydowej telewizji. Telewizji, gdzie kanały nadawane linearnie na przykład w cyfrowej telewizji naziemnej mogą nadawać w jakości SD, a dodatkowe treści mogą być oferowane w znacznie wyższej rozdzielczości.

Oczywiście to wszystko przymiarki. Na chwilę, w której każdy posiadacz telewizora 4K będzie mógł cieszyć się pełnowartościowymi kanałami TVP w ultrawysokiej rozdzielczości poczekamy jeszcze trochę. Od czegoś jednak trzeba zacząć.

Zdjęcie główne pochodzi z serwisu Shutterstock