Tak się zmienił sklep Google Play - aktualizacja zbliżyła nas do Material Design
Zaktualizowałem już Google Play do najnowszej wersji. Sklep w Material Design prezentuje się rewelacyjnie.
Pierwsze wrażenia po instalacji nowej wersji Google Play są bardzo pozytywne. Nowa ikonka, odświeżony interfejs i większość zmian prezentują się przyjemnie. Z aplikacji chce się korzystać i gdy patrzę na zrzuty ekranu poprzedniej wersji, które celowo wykonałem przed aktualizacją, to dostrzegam, że odświeżenie było konieczne.
Poprzednia wersja była funkcjonalna, ale opatrzyła się - to raz. Po drugie, wiele elementów wymagało poprawy, gdyż czcionki ekranowe nie wszędzie prezentowały się ładnie.
Większość zmian zaliczam na plus, gdyż nadal jest funkcjonalnie, a przy tym świeżo.
Jednak kilka rzeczy rozwiązano gorzej. Po pierwsze na ekranie mieści się mniej treści przez grubszy pasek górny, na którym po uruchomieniu aplikacji widnieje napis "Sklep Play". Niby niewielka różnica rzędu 1-2 mm, ale byłbym za tym, aby na coraz większych ekranach mieściło się coraz więcej treści, a nie coraz mniej.
Najdziwniejszą zmianę zaobserwowałem na stronie aplikacji. Porównałem to co mieściło się dawniej po wyszukaniu w sklepie aplikacji Facebooka z tym co możemy zobaczyć teraz. Przed aktualizacją mogłem przeczytać 4 linijki opisu ostatnio wprowadzonych zmian, w ramach elementu "co nowego". Nowy Google Play informuje mnie tylko, że "kontakt ze znajomymi jest teraz jeszcze szybszy".
Aby wyświetlić te same 4 linijki opis, które wcześniej mieściły się na ekranie głównym muszę najpierw przesunąć stronę niżej, a następnie kliknąć w "więcej informacji", gdyż na podglądzie pola "co nowego" mieści się zaledwie połowa tego co wcześniej.
Poza tym i drobnymi uniedogodnieniami reszta zmian jest jak najbardziej na plus, więc można śmiało instalować.
Jest szybko, jest świeżo, jest ładnie. Nie mogę się doczekać kolejnych zmian w aplikacjach Google.
