Google wyciąga rękę do producentów, którzy zostali w tyle - oto nowy Nexus 9 od HTC oraz Nexus 6 od Motoroli

Google poinformował o premierze dwóch nowych urządzeń z rodziny Nexus, które działają pod kontrolą nowego Androida L.

W ostatnim czasie sporo mówiło się o końcu tej linii smartfonów i tabletów. Wiele osób uważało, że nie są już potrzebne i z powodzeniem mogą zostać zastąpione przez urządzenia z serii Google Play edition. W końcu taki topowy Galaxy lub One z czystym Androidem, to nie lada gratka.

Okazuje się jednak, że Google ma inne plany. Nexusy są potrzebne i patrząc na dwa nowe urządzenia nie sposób nie odnieść wrażenia, że gigant z Mountain View wyciąga rękę do producentów, którzy do tej pory pozostawali nieco w tyle.

Motorola wróciła na rynek mobilny i próbuje zwrócić uwagę sporej części świata. Po stosunkowo udanym przyjęciu smartfonów z serii Moto w Stanach Zjednoczonych kultowa amerykańska marka wraca na rynki, z których dwa lata temu się wycofała, w tym też do Polski.

Wydanie Nexusa 6, który wyprodukuje Motorola może dmuchnąć nieco wiatru w żagle amerykańskiego okrętu. Podobny scenariusz sprawdził się w przypadku LG, które nie potrafiło sprzedać swoich flagowych produktów. Po Udanym Nexusie 4 sytuacja zmieniła się nie do poznania. Hi-endowe modele G2 oraz G3 wzbudzają zainteresowanie klientów i pod wieloma względami zostawiają konkurencję w tyle.

Nexus 6 wygląda nieźle (będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: Midnight Blue, Cloud White) i ma mocną specyfikację techniczną. Wraz z błogosławieństwem Google’a i lokowaniem na topowy androidowy smartfon z rodziny Nexus ma szansę na zdobycie rynków, na których się pojawi.

Specyfikacja Nexusa 6:

To co wyróżnia Nexusa od Motoroli na tle konkurencji, to bez wątpienia szybkie ładowanie akumulatora. Wystarczy podpiąć smartfona na 15 minut do zasilania, aby akumulator pozwolił na kolejne 6 godzin pracy. Google informuje, że w pełni naładowany Nexus 6 będzie pracował 24 godziny.

Kamera na pierwszy rzut oka przypomina te ze smartfonów z serii Moto - dookoła obiektywu znajduje się lampa błyskowa. Taki zabieg w połączeniu z 13 Mpix i stabilizacją optyczną daje całkiem ciekawe narzędzie. Oczywiście o jego przydatności w praktyce będziemy mogli więcej powiedzieć po pierwszych testach. Nexus 6 pozwoli też na nagrywanie wideo w 4K przy 30 klatkach na sekundę.

HTC wraca na rynek tabletów i to w wielkim stylu. Nowy Nexus 9 przykuwa spojrzenia i trudno przejść obok niego obojętnie. Standardowo już obok dobrego designu Tajwańczyków mamy mocną specyfikację techniczną, która zaspokoi nawet najbardziej wymagających użytkowników. Nexus 9 dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych: czarny, beżowy i biały.

Plotki o Nexusie 9 krążyły od ponad pół roku, teraz już wiemy, że urządzenie to naprawdę ma szansę pomóc HTC. Taki powrót do segmentu tabletów nie może zostać przemilczany. Jestem przekonany, że Nexus 9 zostanie nowym wyznacznikiem jakości i to do niego będziemy porównywać wszystkie nowe taby od Samsunga, LG i innych liczących się producentów.

Specyfikacja Nexusa 9:

Posiadaczy smartfonów HTC ucieszy wiadomość o obecności w Nexusie 9 dwóch przednich głośników HTC BoomSound.

Urządzenia zadebiutują w 28 krajach w ciągu najbliższych tygodniach. W Stanach Zjednoczonych pre-order na Nexusa 6 ruszy pod koniec października, a Nexusa 9 17 października.

Nie mamy jeszcze informacji o dostępności w Polsce oraz o ewentualnych cenach.

Czytaj również: Android 5.0 już oficjalnie. Wiemy kiedy i na jakie urządzenia trafi