Dzisiejsza konferencja Apple i lista pobożnych życzeń społeczności makowej

To już pewne, że na swoim kampusie Apple zaprezentuje dwa nowe iPady. Będzie to iPad mini 3 oraz iPad Air 2. Wygląd urządzeń raczej się nie zmieni względem poprzednich generacji, na zewnątrz jedyną istotną zmianą będzie pojawienie się czujnika linii papilarnych w przycisku Home, czyli Touch ID. Poza tym nowe tablety Apple'a zyskają lepsze procesory, więcej pamięci ram oraz prawdopodobnie nowe aparaty. Powinna też pojawić się wersja obudowy w kolorze złotym.

Jeśli chodzi o tablety to mało prawdopodobne byśmy zobaczyli funkcję dzielenia ekranu na dwie części oraz dużego iPada o przekątnej 12,9 cali, o którym sporo się plotkowało.

Najciekawsze nowości dotkną produkty stosunkowo niszowe, czyli komputery stacjonarne. Najbardziej prawdopodobne jest odświeżenie linii iMaków, które doczekają się wyświetlaczy Retina (rozdzielczość 5K przy przekątnej 27-cali).

Wciąż nie pewny jest los Maka mini. Komputer domaga się odświeżenia, ponieważ ostatni raz nowe podzespoły otrzymał 23 października 2012 roku. Czas najwyższy na lepsze wyposażenie, a nawet nową obudowę. Tutaj Apple może zaskoczyć nas unikatową miniaturową konstrukcją. Jest to jednak raczej coś w rodzaju pobożnych życzeń społeczności makowej.

Plotki głosiły też o Macbooku Air z przekątną 12-cali i dotykowym ekranem. Ale serwisy, które je podawały, szybko stwierdziły, że jednak pojawi się on dopiero w styczniu. Podobnie jak Przemek nie wierzę w takie urządzenie. Na Macbooka Air z Retiną raczej poczekamy do czerwca przyszłego roku i nie będzie on miał dotykowego ekranu.

Znacznie bardziej prawdopodobne jest to, że już dziś wieczorem do pobrania będą finalne wersje najnowszych systemów Apple'a. Zarówno desktopowy OS X Yosemite, jak i iOS w wersji 8.1. Ten drugi musi się pojawić praktycznie na równi z OS X 10.10 aby w pełni działała funkcja Continuity i wysyłanie SMS-ów z Maka i iPada za pośrednictwem iPhone'a. Jeśli systemy nie pojawią się dziś, to zadebiutują w przeciągu kilku najbliższych dni, na pewno jeszcze przed końcem tego miesiąca.

Jest jeszcze parę urządzeń i usług, które Apple mogłoby pokazać w dniu dzisiejszym. Jednak prawdopodobieństwo ich pojawienia jest znikome. Podobnie jak Mac mini, także Apple TV od 2012 roku czeka na swoje odświeżenie. Spodziewać się można nowego wyglądu oraz wsparcia dla App Store. Tyle tylko, że również to jest raczej w obrębach marzeń fanów Apple, aniżeli potwierdzonych informacji.

Nie zobaczymy też raczej nowych iPodów, ale najwyższy czas aby Apple określiło się co do przyszłości swoich usług muzycznych. Od zakupu Beats Audio minęło już kilka miesięcy i dobrze aby użytkownicy poznali dalszą strategię Apple'a dotyczącą streamingu. iTunes Match i iTunes Radio powinny doczekać się dodatkowych możliwości, a w sklepie muzyka w jeszcze wyższej jakości.

Za pewnik na tej konferencji możemy uznać odświeżone iPady oraz finalną prezentację OS X Yosemite. Wypadałoby, aby przy prezentacji nowego desktopowego systemu pojawiły się też nowe komputery.

Wszystko wskazuje na to, że będzie to bardzo spokojna, wręcz nudna prezentacja, bez większych niespodzianek. Plotek oraz życzeń fanów Apple jest sporo, niewiele z nich jest jednak realnych.

Edy Cue zapowiadał najlepszą linię produktową w jego 25-letniej karierze w Apple. Owszem portfolio Apple prezentuje się dobrze to w opinii wielu najlepsze smartfony, tablety i komputery na rynku. Jednak tegoroczna linia jest tylko odświeżeniem tego co było, nie ma tu wielkich nowości, nie ma drastycznych zmian.

Wątpię, aby Apple nas dziś czymś zaskoczyło. Choć chciałbym się mylić.

Sprawdź również: Konferencja Apple – live blog Spider’s Web

*Zdjęcie główne pochodzi z Shutterstock.