Następnym produktem Apple będzie telewizor. Jestem tego pewny
Telewizor od Apple albo set-top-box kolejnej generacji kiedyś powstaną. Tim Cook, podobnie jak swój poprzednik, jest oszczędny w słowach, ale kolejny raz potwierdza, że jest to obszar zainteresowań firmy z Cupertino.
Na łamach Business Insider ukazała się transkrypcja obszernego wywiadu jakiego CEO Apple Tim Cook udzielił w Charlie Rose Show. To niezwykle ciekawy materiał ocierający się praktycznie o każdy aspekt działalności firmy, samego Tima Cooka, jak i poruszający kwestie związane ze zmarłym przed 3 laty Steve'em Jobsem.
Nie dowiedzieliśmy się w nim jednak zbyt wiele o kolejnych produktach. Wiemy jedynie, że Apple chce dalej rozszerzać swoją działalność, tworząc kolejne urządzenia i usługi, które nie będą pierwszymi na rynku, ale będą najlepszymi. Po raz kolejny zostało podkreślone zainteresowanie telewizorem.
O telewizorze od Apple mówi się jeszcze dłużej niż o zegarku. Plotki te narastały, wraz z rozwojem platform Smart TV od Samsunga i LG, by nieco ucichnąć w ostatnim roku, gdy świat technologiczny skupił się na technologii ubieralnej. Apple Watch już zobaczyliśmy i wiemy, że ludzie Tima Cooka pracowali nad nim od trzech lat. Możemy też przypuszczać, że równie długo inny dział pracuje nad telewizorem.
Tim Cook dość trafnie zauważa, że obcowanie z telewizorem przenosi nas dekady wstecz. Zarówno interfejs, jak i samo doświadczenie z oglądania telewizji nie uległo zmianie od lat 70-tych ubiegłego wieku. Doszły nowe kanały, opcje nagrywania, ale właściwie i wtedy był magnetowid, na który nagrywaliśmy filmy. A interfejs telewizorów jest tragiczny.
Choć producenci stają na głowie, aby to zmienić, telewizor wciąż pozostaje telewizorem. Piloty z akcelerometrem nie zmieniły zbyt wiele, nawigacja po menu nadal nie jest zbyt wygodna. A Smart TV to tylko więcej treści wideo, ostatnimi czasy trochę próbujący rywalizować z konsolą do gier.
CEO Apple nie zdradza planów na przyszłość, przypomina jedynie, że set-top-box Apple TV w ostatnim czasie zyskał wiele nowych programów, ma też odświeżony interfejs wraz z pojawieniem się iOS 8 i korzysta z niego 20 mln osób na całym świecie. Wciąż jednak powtarza się tak często używane jeszcze przez Jobsa słowo - hobby. Apple TV nadal jest bardziej akcesorium, niż kolejnym ważnym elementem ekosystemu z logo nadgryzionego jabłka.
Część rozmowy o telewizji pozwala sądzić, że prędzej czy później zobaczymy nowe urządzenie z segmentu RTV od Apple, które będzie miało redefiniować sposób w jaki konsumujemy treści na dużym ekranie. Trudno jest jednak określić przedział czasowy, kiedy to tak naprawdę nastąpi.
Po zapowiedziach złotego Apple Watcha jestem skłonny znów uwierzyć w to, że telewizor także pojawi się w ofercie. Set-top-box to wciąż wyłącznie akcesorium, natomiast wchodząc w telewizory Apple zadbałoby o wnętrze dużego pokoju. Tak jak Apple Watch jest przede wszystkim produktem fashion, tak samo telewizor w dużym stopniu miałby dobrze prezentować się w naszym domu.
Telewizor to sprzęt, którego nie wymieniamy co roku. Rynek poza Samsungiem i chińskimi markami nie radzi sobie najlepiej. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nieustająca walka o treści pomiędzy wytwórniami, dystrybutorami, nadawcami, operatorami, a ostatnio także producentami. Ciężko jest sobie wyobrazić rewolucyjny produkt w tej kategorii. Jednocześnie branża telewizyjna bardzo go potrzebuje.
Po wypowiedziach Tima Cooka telewizora lub nowego set-top-boxa możemy oczekiwać. Może to być równie dobrze już 21 października 2014, na jesieni przyszłego roku, jak i dopiero za 2 lata.