REKLAMA

Streaming staje się zagrożeniem dla iTunes, ale Apple nic sobie z tego nie robi. Shazam pomoże

Fani serwisów streamingowych wieszczą szybki koniec iTunes. Spotify, Deezer, WiMP mają wymusić na liderze przemysłu muzycznego zmianę i przejście do modelu subskrypcyjnego. Tylko ze streamingu nie ma jeszcze pieniędzy, a Apple nie odpuszcza i szykuje kolejne nowości.

Streaming staje się zagrożeniem dla iTunes, ale Apple nic sobie z tego nie robi. Shazam pomoże
REKLAMA

Trend na rynku muzycznym jest oczywisty - sprzedaż zarówno fizycznych, jak i cyfrowych albumów spada. Rośnie natomiast streaming. Choć wciąż iTunes jest największym muzycznym sklepem na świecie i odpowiada za 70% całej sprzedaży to jednak ma nowych, coraz większych i coraz silniejszych konkurentów.

REKLAMA

Stary model sprzedaży muzyki w jakimś stopniu upada. Kto nie dostosuje się do rynku, zostaje z niczym i jak Budka Suflera narzeka na to jaki zły jest Internet. Apple nie zamierza obudzić się z ręką w nocniku i stara się przechylić szalę na swoją korzyść. W 2010 roku na fali Facebooka i Twittera powołano do życia Pinga, który miał wnieść większe zaangażowanie użytkowników. Była to jednak bardzo nieudana próba. W ostatnich latach udało się za to poszerzyć dostępność iTunes Store o wiele krajów, w tym Polskę.

apple muzyka itunes radio

Największym krokiem ku odpowiedzi na współczesne potrzeby słuchaczy było uruchomienie w zeszłym roku iTunes Radio. Usługa, której bliżej do Pandory niż Spotify, tam gdzie jest dostępna cieszy się całkiem sporą popularnością i nakręca sprzedaż w samym iTunes Store. Według plotek w iOS 8 ma pojawić się jako oddzielna aplikacja, co jeszcze miałoby poszerzyć rozpoznawalność usługi.

Inne plotki mówią o bezpośrednim konkurencie dla Spotify, co jednak wydaje się być irracjonalnym pomysłem patrząc z punktu widzenia biznesu Apple. Znacznie bardziej prawdopodobne jest już wprowadzenie iTunes Store dla Androida, w końcu system ten dla rynku mobilnego jest tym czym Windows dla świata komputerów, a tam iTunes od lat jest już obecny.

Najnowsze informacje potwierdzają jednak, że Apple wciąż poważnie myśli o rynku muzycznym i pomimo, że czasy iPoda mamy już za sobą, to dalej chce mieć tu coś do powiedzenia. Według Bloomberga w iOS 8 miałaby się pojawić nowa funkcja mająca umożliwić rozpoznawanie muzyki. Powstałaby ona we współpracy z mistrzami w tej dziedzinie czyli aplikacją Shazam.

shazam
REKLAMA

Nie do końca wiadomo jak by to miało wyglądać, skoro już dziś Shazam może działać na iPadzie, czy iPhone’ie cały czas w tle. Być może chodzi jedynie o dodanie takiej funkcji do Siri. Wtedy użytkownicy mogliby zapytać jaka to piosenka i po chwili otrzymać wynik. Pewne jest jednak, że to kolejne rozwiązanie, które miałoby za zadanie polecać utwory do nabycia w iTunes Store.

Wśród innych nowości, jakie miałyby pojawić się w iTunes w najbliższym czasie, są: nowy wygląd usługi oraz wyższa jakość dźwięku. Apple wie, że w obecnej formie nie jest w stanie utrzymać fotelu lidera. Rynek muzyczny w kolejnej dekadzie przechodzi kolejną rewolucję. Firma z Cupertino nie jest bez szans w starciu z Spotify, ale trudno jest oczekiwać jakiejkolwiek nagłego przewrotu. Działania Apple raczej będą zmierzały do tego, aby użytkownicy ich sprzętów korzystali z iTunes Match, iTunes Radio i czasem kupowali tradycyjne albumy. Na użytkowników innych platform raczej nie ma co liczyć.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA