Poczta Polska vs. przesyłki od Apple
Tyle się mówi o tym, jak to Poczta Polska się zmienia, jak rewolucyjne usługi wprowadza, jak przyspiesza działanie…, tymczasem zderzenie z codziennością przynosi brutalne doświadczenia.
Ostatnio czekałem na dostarczenie mi przez Pocztę Polską ważnych dokumentów. Przesyłka nadana do mnie jako „polecona” w Warszawie rano 15 listopada dotarła do mnie wczoraj, tj. 19 listopada w godzinach popołudniowych. Cztery dni - tyle czasu zajmuje naszemu narodowemu operatorowi pocztowemu przesłanie dokumentów z Warszawy do Sosnowca. To 254 kilometry.
W podobnym czasie zamówiłem na stronie store.apple.com/pl nowego iPada mini. 16 listopada późnym wieczorem złożyłem zamówienie. 19 listopada rano przesyłka została do mnie dostarczona. Trzy dni - tyle czasu zajęło Apple, za pośrednictwem firmy przewozowej TNT, która zamówienie realizowała, dostarczenie mi kupionego produktu z… Shenzhen do Sosnowca. To 8449 kilometrów.
Prześledźmy jaką drogę musiały przebyć obie przesyłki:
Poczta Polska:
- odebranie z lokalnego urzędu pocztowego w Warszawie
- dostarczenie do tzw. rozdzielni w Warszawie
- wysyłka i podróż: Warszawa - Sosnowiec
- odbiór przesyłki na poczcie głównej w Sosnowcu
- dostarczenie do lokalnego urzędu pocztowego w Sosnowcu
- odebranie przesyłki przez listonosza i dostarczenie mi jej do domu
Apple/TNT
- odebranie produktu od producenta w Shenzhen
- przewóz przesyłki z Shenzhen do Hong Kongu
- przewóz przesyłki z Hong Kongu do Arnhem
- przewóz przesyłki z Arnhem do Liege
- przewóz przesyłki z Liege do Katowic
- odebranie przesyłki przez lokalnego kuriera w Katowicach
- dostarczenie przesyłki do domu
* oto dowód:
Poczta Polska: 4 dni
Apple/TNT: 3 dni.
Bez komentarza.
