IFA 2013: Oczarował mnie zakrzywiony OLED LG – pierwsze wrażenia Spider’s Web
Na IFA LG pokazało nowego smartfona G2 i tablet GPad 8.3, ale to nie one były najciekawsze. Najważniejszym – a może inaczej – najbardziej imponującym sprzętem Koreańczyków jest zakrzywiony telewizor OLED.
Nie jestem takim specjalistą od rynku RTV jak nasz Paweł Okopień. Jestem zwykłym użytkownikiem, który od czasu do czasu wybiera się na stoiska z telewizorami, aby obejrzeć najnowsze modele i delektować się obrazem prezentowanym przez najdroższe odbiorniki. Ale jeszcze żaden z nich nie zgotował mi takiej uczty, jak właśnie zakrzywiony OLED od LG.
Jeśli czytaliście moje poprzednie teksty – o LG G2 oraz LG GPad 8.3 – to wiecie, że na stoisku koreańskiego producenta było sporo światła. Odbijało się ono od ekranów smartfonów i tabletów. Jednak nie można tego samego powiedzieć o telewizorze OLED. Prezentowany przez niego obraz to absolutnie najwyższa, światowa półka. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie widziałem w żadnym modelu takiego obrazu. Krystalicznie czysty, ostry jak brzytwa, a do tego piękne kolory. Kąty widzenia, to istna rewelacja. Obraz jest idealny z praktycznie każdego miejsca, ale to głównie zasługa właśnie technologii OLED. Uczciwie muszę przyznać, że telewizor mnie zachwycił. Marzę o tym, żeby kiedyś taki model stanął w moim mieszkaniu.
Koreańczycy zdecydowali się na dość ciekawy zabieg, czyli właśnie zaokrąglenie telewizora. Przed prezentacją tego modelu, nie byłem przekonany, jak to będzie wyglądać. Ale teraz mogę Wam powiedzieć, a w sumie napisać, że daje to świetny efekt. Miałem wrażenie, jakby obraz lekko mnie otaczał. Zakrzywienie sprawia, że czujemy się otoczeni, jakbyśmy byli w samym środku obrazu. Bardzo mi się to podoba. Podejrzewam, że gdyby przekątna ekranu była jeszcze większa, to efekt byłby dużo bardziej piorunujący.
Jedyne, co mnie nie do końca przekonuje, to wygląd telewizora. Ciekawie prezentują się głośniki, umieszczone w podstawie OLED-a, ale moim zdaniem efekt jest nieco zepsuty przez zastosowane materiały. Plastikowa, przeźroczysta podstawa nie pasuje do rewelacyjnego obrazu. Telewizor jest z pewnością oryginalny, ale nie mogę napisać, że jest elegancki. A właśnie tego bym od niego oczekiwał – elegancji i dobrego smaku. Jestem przekonany, że model ten będzie dobrze się prezentować w salonie, ale myślę, że mógłby się prezentować jeszcze lepiej.
Na razie nie jest znana cena tego urządzenia, ale to chyba dobrze, bo popsułaby cały efekt. Nie oszukujmy się, przeciętny Kowalski nie będzie mógł sobie pozwolić na ten telewizor, chyba że okradnie bank albo trafi szóstkę w Lotto. Nie zmienia to jednak faktu, że to jeden z najlepszych sprzętów w swoim segmencie. Oby technologia OLED szybko przyjęła się na rynku i jeszcze szybciej potaniały konkretne modele. Ja swojego LCD-ka nie zmienię, dopóki nie będzie mnie stać właśnie na telewizor w ekranem OLED.
PS Cena zakrzywionego OLED-u LG będzie na poziomie 9000 euro.