Najlepszy smartfon fotograficzny - Nokia Lumia 1020 - już w Polsce
Nokia oficjalnie zaprezentowała dzisiaj w naszym kraju Lumie 1020, czyli najprawdopodobniej najlepszy smartfon fotograficzny na świecie. Od jutra będzie on dostępny w oficjalnej, polskiej dystrybucji. Poznaliśmy też jego cenę.
Smartfon już od samego początku wywoływał sporo emocji. Pierwsze plotki na jego temat pojawiły się jeszcze pod koniec zeszłego roku. Wiele osób sądziło, że będzie miał oficjalną premierę na targach Mobile World Congress 2013 w Barcelonie. Niestety, rozczarowali się (w tym i ja). Musieliśmy poczekać sporo czasu aż w końcu Przemek pojechał do Nowego Jorku na wielką, światową premierę Lumii 1020.
Jak opisywał w swoich pierwszy wrażeniach – jeśli ten telefon nie okaże się sukcesem, to już chyba nic z Windows Phonem nim nie będzie. Smartfon jest zgrabny, lekki, a przy tym świetnie wykonany. Jednak nie to jest jego najważniejszą cechą. Kluczowy element Lumii 1020 to oczywiście aparat PureView.
Przede wszystkim, został on wyposażony w potężną, jak na urządzenie mobilne, matrycę BSI CMOS o rozdzielczości 41 Mpix i rozmiarze 1/1.5”. Oznacza to, że sensor jest mniej więcej cztery razy większy od tego w iPhonie 5 lub Samsungu Galaxy S4. Co więcej, swoimi rozmiarami przewyższa także większość kompaktów. A jak wiemy, w fotografii większa matryca, to po prostu lepsza jakość.
Jednak to nie sam rozmiar matrycy powoduje, że Nokia robi najprawdopodobniej najlepsze zdjęcia wśród smartfonów. Jest to możliwe także dzięki specjalnej technologii „oversamplingu”, czyli skalowania. Surowe zdjęcie w rozdzielczości 41 Mpix jest zmniejszane, dzięki czemu fotografia jest wyższej jakości. Ale jeśli tylko zechcemy pracować na pierwotnym pliku, to możemy to robić. Co więcej technologia PureView pozwala na praktycznie bezstratny zoom cyfrowy oraz tzw. zoom wsteczny. W praktyce oznacza to, że przybliżając jakoś obiekt, zrobimy jego zdjęcie w 5 Mpix, ale w pamięci aparatu zapisze się też plik 41 Mpix bez zooma.
Nokia Lumia 1020 ma być dostępna już od jutra (19 września) w niezależnej dystrybucji w sugerowanej cenie detalicznej na poziomie 2899 złotych. W ciągu kilku tygodni smartfon pojawi się także w ofercie Orange oraz T-Mobile. Dostępny będzie w kolorach żółtym, białym oraz czarnym.
Jednak co najważniejsze – nasz specjalista od fotografii – Marcin Połowianiuk ma już Lumię 1020 w swoich rękach i jeszcze dzisiaj będziecie mieli okazję przeczytać jego pierwsze wrażenia i oczywiście zobaczyć zdjęcia, wykonane tym smartfonem.