Polacy nie chcą blogować dla polskich portali
Okazuje się, że najpopularniejszą marką blogową w Polsce jest Blogspot, co mnie dziwi , bo nie znam wielu blogów na Blogspocie.
Stopień dominacji Blogspotu nad innymi platformami jest zresztą dość spektakularny, bo drugi w zestawieniu blox.pl przebija o kilka milionów. Jedyna zawodowa i zdecydowanie najlepsza opcja w tym zestawieniu uplasowała się natomiast na odległym czwartym miejscu. Blogerzy, jak w ogóle można rozważać cokolwiek poza WordPressem - nawet w jego komercyjnej wersji?
Korzystając z danych Megapanel PBI/Gemius opublikowanych na łamach Wirtualnych Mediów możemy przeanalizować pozycję najpopularniejszych platform blogowych w Polsce, a także zmiany tychże na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.
Trend jest na szczęście prozachodni. W ostatnim roku zarówno blogi oparte na Blogspocie jak i Wordpressie zwiększały swój zasięg w Polsce. Internauci odwracają się natomiast od analogicznych usług serwisów Gazeta.pl, WP.pl i Onetu. Myślę, że to uczciwe postawienie sprawy. Choć Gazeta, WP i Onet czasem promują swoich blogerów na stronach głównych wielkich portali i można tam blogować obok takich jak Michał Pol, Rafał Stec czy mniej wartych uwagi polityków, to jednak są to serwisy dla osób piszących blogi mało rozwojowe.
Liczne ograniczenia zabijają ewentualny indywidualizm przejawiający się w oprawie graficznej. Nie da się też ukryć, że trudno zarabiać na blogach opartych o systemy Blox.pl, bloog.pl czy blog.onet.pl, a na dodatek obsłudze tych serwisów mimo wszystko łatwiej jest chyba podpaść niż anglojęzycznym i zobojętniałym ludziom od Blogspota i Wordpressa. Wordpress wprawdzie zarabiania w swojej komercyjnej wersji nie ułatwia, ale za to posiada najlepsze narzędzie do blogowania na świecie, a ewentualne przejście na Wordpress.org nie jest wcale trudno i w procesie może pomóc nawet obsługa serwisu.
Dla osób marzących o fortunie najbardziej adekwatnym miejscem wydaje się więc ubogi w opcje i trochę prymitywny, ale sprzężony z AdSense system Blogspot. To zresztą jego blogi docierają miesięcznie do prawie sześciu milionów osób w naszym kraju. Co - raz jeszcze powtarzam - jest dla mnie dużym zdziwieniem, bo ani nie kojarzę przesadnej dominacji platformy, ani jakichś szczególnie popularnych publikacji na niej opartych.
W gronie platform blogowych - i to daleko, oj daleko - znalazł się również Twitter, co niestety dość dobitnie potwierdza stawiane przeze mnie ostatnio tezy. Również mnie to nie cieszy, ale niezależnie od prób zakłamywania rzeczywistości przez nielicznych polskich twitterowiczów, jego miejsce w Megapanelu plasuje się gdzieś pomiędzy edarling.pl a tesco.pl. Nie sposób też nie zauważyć, że powoli w Polsce popularyzuje się graficzny tumblr.com.
