Wiemy, że Android jest sfragmentowany, a jak zachowuje się Windows Phone?
Niektórzy twierdzą, że problem fragmentacji platformy Android jest przesadzony, gdyż nie ma wpływu na przeciętnych posiadaczy smartfonów z systemem Google'a. Jednemu nie można jednak zaprzeczyć - spowalnia to prace nad rozwojem platformy o nowe funkcje. Wiemy, że iOS działa zupełnie inaczej - zazwyczaj w tydzień po premierze nowej wersji systemu Apple'a jest on obecny na ok 30% urządzeń. A jak ma się sprawa z Windows Phone? Wygląda na to, że jest gdzieś pośrodku.
Tydzień temu pisaliśmy o tym, że Android w wersji Gingerbread (2.3) wciąż stanowi ponad 45% rynku smartfonów z systemem Google'a, co jest o tyle dziwne, że ta wersja Androida ma już 2 lata. Najnowszy Android w wersji Jelly Bean zainstalowany jest na zaledwie 13,5% urządzeń łączących się ze sklepem Google Play. Nie jest to szczególnie ciekawa informacja zważywszy na to, że jest niemal pewne, że nowa wersja Androida - Key Lime Pie (5.0) zostanie pokazana w drugim kwartale 2013 r., zapewne podczas dorocznej konferencji I/O. Jeśli aktualne tempo przyrostu użytkowników z Jelly Bean się utrzyma (ok 1,5 pkt proc. w ciągu miesiąca), to w najlepszym przypadku przed premierą Androida 5.0 poprzedniej wersji będzie używało ok 20% wszystkich użytkowników systemu Google'a. Mało.
Najnowszej wersji iOS (6.1) używa z kolei ponad 300 mln użytkowników iPhone'ów, iPadów i iPodów touch. To oznacza, że jest on obecny na co najmniej 60% urządzeń z iOS aktualnie w użyciu, ponieważ do tej pory Apple sprzedał ich 500 mln. Oczywiście należy pamiętać, że nie wszystkie z nich są jeszcze w użyciu, więc faktyczny procent konsumentów z najnowszą wersją iOS na pokładzie jest zapewne wyższy.
Jak na tym polu wypada Windows Phone? Nie mamy oficjalnych danych od Microsoftu, ale możemy posiłkować się tym, co regularnie raportuje firma AdDuplex, która jest brokerem reklamowym na rynku mobilnym. Wygląda na to, że Windows Phone 8 stanowi 26% użytkowników urządzeń z mobilnym systemem Microsoftu. W ciągu miesiąca udział ten wzrósł o 7 pkt proc. Warto także zauważyć, że rośnie udział urządzeń z wersją systemu 7.8. Jest on dostępny na 16% urządzeń, na których może być on zainstalowany.
Jak to rozumieć? Przede wszystkim tak, że sprzedaż smartfonów z Windows Phone 8 jest znacznie lepsza aniżeli wcześniej urządzeń z Windows Phone 7, a także tak, że posiadacze urządzeń z Windows Phone 7.x raczej nie spieszą się z aktualizacją. To dość problematyczna sytuacja dla Microsoftu, jednak i tak jest lepiej aniżeli w przypadki Androida. Aby uniknąć nadmiernej fragmentacji swojej platformy Microsoft, wraz ze swoimi OEM-ami powinien zdecydowanie postawić na zdynamizowanie sprzedaży urządzeń z Windows Phone 8.
Na razie na wewnętrznym rynku WP rządzi wersja Windows Phone 7. Trzy smartfony Nokii poprzedniej generacji: 800, 710 oraz 610 wciąż stanowią ponad 50% rynku. Najnowszy flagowy model Nokii z Windows Phone 8 - Lumia 920 - na razie stanowi jedynie 10%.
