Zarządzanie stronami na Facebooka będzie teraz łatwiejsze

Aplikacja Facebook Pages Manager moim zdaniem powinna pojawić się w sklepie Google Play już dawno temu. Ponad połowa z miliarda użytkowników portalu korzysta z niego za pomocą komórek, a większość smartfonów na świecie to właśnie Androidy. Dziwiło mnie, czemu do tej pory Facebook ignorował sporą część administratorów swoich stron, podczas gdy użytkownicy iPhone’a swoją aplikację dostali znacznie wcześniej.

Przyczyn tej decyzji nigdy poznam, ale dziś mogę się już tylko cieszyć, że aplikacja do zarządzania stronami na portalu pojawiła się w sklepie z aplikacjami. Facebook idzie za ciosem i udostępnił ją dzień po aktualizacji, która z Messengera zrobiła walkie-talkie. Niestety, przez cały weekend nie można było Pages Manager pobrać. Jestem jednak przekonany, że zmieni się to w przeciągu najbliższych kilku dni. Facebook pewnie czeka na odpowiedni moment na oficjalne ogłoszenie programu i poprawia ostatnie błędy.

Z początku myślałem, że ograniczenie to dotyczy naszego kraju, po lekturze kilku zagranicznych serwisów widzę, że jeszcze w piątek ten sam problem spotykał użytkowników chociażby ze Stanów Zjednoczonych i Indii. Przez weekend pojawiają się w sieci doniesienia o kolejnych regionach, w których aplikacja zaczyna być dostępna.

Aplikacji na razie nie można ściągnąć, ale można już w sieci natrafić jeszcze na plik .apk z programem. Sam opis jest lakoniczny, a aplikacja “ma pomóc administratorom w kontaktach ze społecznością”. Pages Manager ma pozwolić na wrzucanie statusów i zdjęć, a także na odpowiadanie na komentarze jako strona. Oprócz tego program ma mieć wbudowany system powiadomień, a także moduł statystyk.

Program będzie miał on ten sam układ co główna aplikacja Facebooka, tylko po lewej stronie zamiast widoku aktualności i wiadomości, znajdą się nazwy stron. Jak widać na zrzutach ekranu, można podejrzeć także podstawowe statystyki. Aplikację zainstalowałem, ale nie zagości ona na moim smartfonie na dłużej z prozaicznego powodu: można wybrać powiadomienia ze wszystkich stron, którymi użytkownik się zajmuje, albo z żadnej. Jeśli posiada się przypisany do konta przynajmniej jeden duży fanpage, będzie on zbyt intensywnie atakował powiadomieniami.

Przyznam, że na aplikacji nieco się zawiodłem także z innego powodu. Programiści pamiętali, by umożliwić publikację zdjęć i statusów na tablicach stron. Szkoda, że zapomnieli o Androidowym mechanizmie udostępniania linków z innych aplikacji bezpośrednio poprzez menu udostępniania wbudowane w system. Można umieścić link na tablicy, ale nie wygeneruje on miniatury, przez co nie ma to najmniejszego sensu.

Do tej pory korzystałem na smartfonie ze stron poprzez przeglądarkę, ale nie było to zbyt wygodnie. Niestety jedyna nieoficjalna aplikacja (Mobile Page Manager) przeznaczona do zarządzania fanpage’ami, którą znalazłem w sklepie Play, nie jest rozwijana od półtora roku. Dlatego tym bardziej cieszę się, że będzie dostępne oficjalne narzędzie, i mam nadzieję że niedociągnięcia zostaną szybko poprawione. Chociaż nawet w tej wersji osobna aplikacja Facebooka sprawdza się lepiej niż rozwiązali to programiści Google+ - tam w celu odpowiedzenia na komentarz jako strona, trzeba się całkowicie wylogować z prywatnego profilu...

Po premierze wersji na iOS wiedziałem oczywiście, że to kwestia czasu, aż program Facebook Pages Manager na Androida się pojawi. Nie spodziewałem się tylko, że będziemy musieli czekać ponad pół roku.