REKLAMA

Odkryj miasto na nowo ze Starpin

Chociaż geolokalizacja w Polsce nie zyskała jeszcze wielkiej popularności, a foursquare ma w naszym kraju ma około 20 tysięcy użytkowników, wciąż powstają projekty wykorzystujący potencjał drzemiący w geolokalizacji. Tak też jest w przypadku Starpin, polskiej usługi webowej oraz aplikacji mobilnej, dzięki której w prosty sposób można odkryć ciekawe miejsca w mieście, w którym przebywamy. Starpin może się okazać doskonałym uzupełnieniem zakładki Explore aplikacji foursquare.

Polska aplikacja Starpin pozwoli zobaczyć ciekawe miejsca w okolicy
REKLAMA

W Starpin, niezależnie czy to wersja webowa czy też aplikacja mobilna dla Androida i iOS znajdziemy zdjęcia oraz filmy dodane przez innych użytkowników, również tych korzystających z innych sieci społecznościowych takich jak foursquare, Twitter oraz Instagram. Oczywiście nie są to zdjęcia mające tylko cieszyć nasze oko. Głównym ich celem jest pokazanie ciekawych miejsc, czy też wydarzeń dziejących się w okolicy, o których możemy nie wiedzieć. Wszystkie zdjęcia i filmy zostały zarówno w wersji webowej jak i aplikacji mobilnej naniesione na mapę, przypominającą tą, którą od jakiegoś czasu możemy znaleźć w aplikacji Instagram.

REKLAMA

Wpisy innych użytkowników serwisu można również śledzić w formie chronologicznej listy wpisów. Wpisy takie można filtrować tylko ze względu na odległość od naszej obecnej lokalizacji miejsc, które mają się na niej pojawić. Możemy wybrać: 1, 15 lub 50 kilometrów. Można również wybrać tylko wpisy osób obserwowanych, gdyż tak jak w innych serwisach społecznościowych, tak też w Starpin posiadamy własny profil, który mogą obserwować inni użytkownicy. Trochę szkoda, że nie ma możliwości korespondencji pomiędzy użytkownikami tego projektu. Oczywiście każdy wpis możemy zarówno skomentować, polubić, jak i udostępnić do innych sieci społecznościowych.

Co istotne każdy wpis, każde zdjęcie czy też filmik jest powiązany z danym miejscem, w którym zostały zrobione. Dlatego też z poziomu aplikacji w szybki i łatwy sposób możemy przejść do profilu danego miejsca, gdzie znajdziemy wszystkie materiały z nim powiązane. Zarówno z poziomu listy wpisów dotyczących danej okolicy osób, które obserwujemy możemy uzyskać możliwość skorzystania z opcji „Trasa Dojazdu”, po czym możemy skorzystać z aplikacji Google Maps czy też innej obecnej w smartfonie, z którego korzystamy aby dotrzeć do danego miejsca, bo głównym celem tego projektu jest pokazanie nam wartych odwiedzenia miejsc oraz doprowadzić nas do nich.

Jako użytkownik aplikacji mobilnej możemy dodawać zarówno zdjęcia i filmy (trwające do 15 sekund) tak, aby rozwijać bazę miejsc Starpin. Cała aplikacja i jej wersja webowa działa bardzo sprawnie. Jednak odnośnie dodawania wpisów poprzez aplikacje przeznaczoną dla Androida mam kilka uwag. Wielka szkoda, że nie ma możliwości wyboru czy chcemy skorzystać z domyślnej aplikacji aparatu, w moim przypadku tej obecnej w HTC One X, czy też wykonać zdjęcia z poziomu Starpin. Wykonywanie zdjęć poprzez aplikacje Starpin jest uproszczone do koniecznego minimum. Szkoda zatem, że nie mogłem wykorzystać możliwości aparatu One X oraz np. wyboru obiektu, na którym ma obywać się ostrzenie obrazu. Drugą wadą, jaką zauważyłem, jest fakt, że nie można dodawać wpisów z wykorzystaniem wcześniej już zapisanych zdjęć czy filmików. Nie zawsze będąc w danym miejscu mam czas i cierpliwość by dodawać w kolejnej aplikacji treści. To może zniechęcać, gdyż znacznie chętniej dodam zdjęcia oraz ciekawe miejsca do Starpin po powrocie do domu, gdy jest ciepło, sucho i jestem w zasięgu Wi-Fi.

REKLAMA

To jednak można w pełnym sensie ominąć, łącząc konto Starpin z kontem w Instagram. Gdy umieścimy zdjęcie w tym drugim serwisie i przypiszemy je do konkretnej lokalizacji pojawi się ono również w Starpin. Jest to połowiczne rozwiązanie, gdyż w ten sposób do Starpin mogą zacząć trafiać zdjęcia niekoniecznie pokazujące ciekawe miejsca czy wydarzenia lub po prostu takie które nie koniecznie chcielibyśmy, aby znalazły się w innych sieciach społecznościowych. Podczas dodawania wpisu możemy do niego dodać krótki opis czy też udostępnić w innych sieciach społecznościowych. Brakuje mi możliwości kategoryzowania miejsc lub też opatrzenia ich tagami, a także możliwości wyszukiwania wpisów po tagu „cafe” czy „kawiarnia”.

Mam nadzieję, że te niedociągnięcia zostaną w kolejnych wersjach aplikacji poprawione. Rozumiem, że twórcy tego projektu nie chcieli zrobić kolejnej kalki foursquare’a czy Yelpa, jednak rynek tego typu aplikacji wbrew pozorom jest całkiem spory. Jeśli poszukujemy aplikacji, dzięki której dowiemy się, co dzieje się w naszej okolicy w tej chwili, to Starpin może być ciekawym miejscem, by taką wiedzę uzyskać, o ile społeczność tego poznańskiego projektu szybko się rozwinie, bo to od jej aktywności zależy sukces. Niemniej jednak warto sprawdzić Starpin i mieć go na oku, tak aby nie przegapić ciekawych wydarzeń oraz miejsc.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA