Samsung sprzedaje ponad 1 milion telefonów dziennie. HTC znów traci

Wśród producentów telefonów komórkowych Samsung jest niekwestionowanym liderem sprzedaży w ostatnim kwartale i posiada w nim prawie ¼ udziałów, sprzedając każdego dnia średnio 1 milion 140 tysięcy telefonów. Druga pod względem sprzedaży w tym okresie była fińska Nokia, która wedle szacunków sprzedała niespełna 83 miliony telefonów. Przepaść nad trzecim producentem w tym zestawieniu jest bardzo duża. Oczywiście Apple, które zajmuje ostatnie miejsce na podium posiada tylko i wyłącznie smartfony pod postacią modeli iPhone’a, mimo tego sprzedać miało ich prawie 27 milionów sztuk. Czwartym, z niewielką przewagą nad ZTE, okazał się być LG Electronics który sprzedał 14 milionów telefonów.

Licząc rok do roku najwięcej zyskało Apple, bo aż 57% udziałów w sprzedaży, co jest świetnym wynikiem. Tym samym pod tym względem amerykańska firma wyprzedziła swojego koreańskiego rywala – Samsunga, który odnotował wzrost o niemal 21%, co jest wynikiem, o którym mogą pomarzyć Nokia oraz ZTE (-22%) oraz LG Electronics (33,6%). Cały światowy rynek rok do roku odnotował również wzrost o 2,4% osiągając tym samym sprzedaż na poziomie 444,5 milionów sztuk telefonów od lipca do września 2012 roku.

Na polu smartfonów dominacja Samsunga jest jeszcze bardziej wyraźna. Sprzedając w III kwartale tego roku ponad 56 milionów smartfonów poprawił swój rezultat o ponad 100% w porównaniu do III kwartału 2011! Posiada przy tym ponad 30% udziału w sprzedaży w tym segmencie od lipca do września 2012 roku. Jego największy konkurent medialny, sądowy, ale również partner biznesowy w postaci Apple zwiększył sprzedaż w ujęciu rok do roku o ponad 57% do niemal 27 milionów sprzedanych iPhone’ów. Wcale niemały wzrost odnotował chiński ZTE, gdyż w ujęciu rocznym swoją sprzedaż podniósł aż o ponad 80% do 7,5 miliona sztuk sprzedanych smartfonów podczas kwartału.

Niewesołe miny mają zapewne zarządy trzech firm. Pierwszą z nich jest Reaserch In Motion, które odnotowało spadek sprzedaży w ujęciu rocznym o prawie 35%. Tajwańskiemu HTC już dawno powinien strach zajrzeć w oczy, gdyż to właśnie ta firma z pierwszej piątki producentów odnotowała największy, bo wynoszący aż 43% spadek sprzedaży. Jednocześnie sprzedaż smartfonów HTC jest niższa od ZTE. Czy to już znak czasów - tak dobra sprzedaż, jaką odnotowuje ZTE kosztem również lokalnego rywala?

Patrząc równocześnie na dane przywołane na wstępie, a dotyczące HTC, koniec tego roku zapowiada się bardzo źle. W IV kwartale tego roku, czyli w okresie, kiedy to zazwyczaj kupujemy najwięcej elektroniki użytkowej firma spodziewa się kolejnego spadku przychodów z 2,4 miliardów dol. do równych 2 mld. dol. Ostatnie posunięcia ze strony HTC również świadczą, iż pali im się grunt pod nogami, a wydawanie co chwilę kolejnych mutacji swoich najlepszych modeli najlepiej o tym świadczy. Operacja na pacjencie trwa w najlepszym, lekarz może obwieścić sukces podjętych kroków mających go uratować, a chwilę później ogłosić zgon pacjenta. Moim zdaniem, jeśli HTC ma jakieś nadzieje to musi upatrywać je w rynku smartfonów z systemem Windows Phone 8. Na tym polu nie będzie również łatwo, gdyż obecni będą tam zarówno m.in. Samsung, ZTE oraz Nokia. Ta sama Nokia, która nie znajduje się już w top 5 producentów smartfonów na świecie. No właśnie, gdzie jest Nokia? Chyba ze strachem w oczach wyczekuje pierwszych wyników sprzedaży nowych Lumii. Przyszły rok może przynieść naprawdę spore przetasowania na rynku producentów telefonów komórkowych. Będzie się działo!

źródło: idc.com, techcrunch.com; ikona wpisu: gadgethelpline.com