Ruszyła T-Mobile Ekstraklasa - w sieci znów najlepiej mają piraci
Wczoraj wystartowała T-Mobile Ekstraklasa – pod względem piłkarskiego kunsztu nie jest to może najbardziej spektakularna liga na świecie, jednak patriotyzm oraz uwielbienie do lokalnych drużyn sprawiają, że to jeden z najatrakcyjniejszych produktów sportowych, jakie oferuje telewizja. Od lat jest to też telewizja kodowana – zdecydowana większość meczów transmitowana jest na kanałach premium. My postanowiliśmy sprawdzić, czy w czasach gdy coraz częściej sięgamy po VOD coś się zmieniło.
Niestety jeśli ktoś liczy na to, że rodzimą ekstraklasę obejrzy w tym roku tanio i wygodnie korzystając z komputera, czy tabletu, to spotka go rozczarowanie. Na ten sezon nie przygotowano żadnej rewolucji, zarówno jeśli chodzi o transmisje telewizyjne, jak i te internetowe. Można nawet powiedzieć, że znów piraci mają najlepiej - to właśnie korzystając z mniej lub bardziej nielegalnych źródeł można cieszyć się polską piłką w sieci, choć jakość i płynność takich materiałów pozostawia wiele do życzenia. Wciąż jednak brakuje alternatywy.
Ok 4-5 meczów z danej kolejki ligowej można obejrzeć dzięki ipla.tv - to tylko połowa wszystkich spotkań rozgrywanych podczas weekendu. Oczywiście transmisje te są płatne. Za dostęp do pojedynczego meczu zapłacimy 4,90 zł. Jeśli oglądamy tylko kilka spotkań w sezonie, to jest to z pewnością dobra propozycja. Osobom, które chcą oglądać więcej sportu i to nie tylko meczów T-mobile Ekstraklasy ipla oferuje pakiet sport. Za dostęp przez 30 dni zapłacimy za niego 19,90 zł, za 90 dni 39,90 zł. Jeśli jednak interesuje nas tylko piłkarska ekstraklasa, to w ipla przygotowano abonament na cały sezon za 99 złotych. I to jest bardzo fajna oferta - niestety nie obejrzymy wszystkich meczów, a tylko te wybrane cztery czy pięć z danej kolejki.
Warto też pamiętać o tym, że ipla.tv - choć jest dostępna praktycznie wszędzie, tzn. zarówno w telewizorach, dekoderach, tabletach, smartfonach i komputerach - to dostępność poszczególnych transmisji sportowych jest zróżnicowana. W przypadku Ekstraklasy dostępna jest tylko na komputerach z systemem Windows oraz telewizorach LG wyposażonych w funkcje Smart TV.
Jedyną legalną alternatywą dla ipla jest Cyfra+. Dla tych, którzy naprawdę nie chcą przegapić żadnego meczu w sezonie, to najlepsze rozwiązanie rozwiązanie. Dostęp jedynie do oferty kanałów premium wynosi 35 złotych miesięcznie. Bardziej opłacalne jest skorzystanie z którejś promocji z kanałami zwykłymi. Musimy być jednak przygotowani, że łącznie w ciągu roku zapłacimy przynajmniej kilkaset złotych za pakiety telewizyjne. Poza ekstraklasą zobaczymy jednak także inne transmisje sportowe.
Dlaczego propozycje tradycyjnej telewizji zamieszczamy wraz z ofertą internetową? Otóż Cyfra+ od jesieni ubiegłego roku oferuje także transmisje online w wersji na komputery z Windows oraz OS X, a także platformę iOS. Nie ma natomiast aplikacji na Androida oraz Windows Phone. Przemek Pająk tę formę oglądania piłkarskich widowisk sprawdził na własnej skórze i sobie chwali.
Podsumowując - w naszym kraju nadal po staremu. Jeśli chcemy oglądać całą ekstraklasę w sieci legalnie, to musimy płacić także za rzeczy, które nas nie interesują, ponadto jesteśmy związani przynajmniej kilkumiesięczną umową. ipla.tv oferuje ekstraklasę w rozsądnych pakietach, jednak może się zdarzyć, że najbardziej interesujących nas spotkań w ogóle nie zobaczymy. Ponadto nie obejrzymy meczów na tabletach i smartfonach, mimo że sama ipla jest dostępna na tego typu urządzenia.
Szkoda, że znów wszelkie huby z linkami do streamów będą miały się dobrze - a wystarczyło stworzyć rozsądną ofertę...