Panasonic i Sony oficjalnie łączą siły - technologia OLED powinna być dużo tańsza
Panasonic i Sony to dwaj technologiczni giganci z Japonii. Niestety patrząc na ich obecną sytuację finansową wydaje się, że czasy kiedy firmy te dominowały na rynku są już przeszłością. Na szczęście dawni liderzy rynku nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Już w następnym roku planują wspólnie wejść na rynek z innowacyjną technologią.
O tym, że Panasonic i Sony mają razem pracować nad ekranami OLED mówiło się już od kilku miesięcy. Wreszcie firmy wydały stosowne oficjalne oświadczenie. Zdwojone siły działów Badań i Rozwoju opracowują wspólnie technologię wyświetlaczy OLED produkowanych w sposób natryskowy. Dodatkowo wyświetlacze te mają wykorzystywać innowacyjne tranzytory TFT. Nowa technologia będzie wykorzystywana przede wszystkim przy ekranach do telewizorów o dużych przekątnych oraz ekranach wielkoformatowch.
Na razie nie jest pewne, czy współpraca będzie dotyczyć tylko opracowania technologii, czy też czegoś więcej. Obie firmy nie wykluczają, że wspólna technologia będzie też wspólnie produkowana. To pozwoliłoby na ograniczenie kosztów. Szczególnie, że Panasonic już dziś deklaruje gotowość produkcyjną.
To świetna wiadomość dla rozwoju technologii OLED. Od targowej premiery dużych telewizorów wykorzystujących organiczne diody minęło już pół roku, lecz prawdopodobnie przed wrześniowowymi targami IFA w Berlinie ich na sklepowych półkach nie uświadczymy. Pierwsze telewizory z technologię OLED nie będą zapewne należały do tanich. Rozwiązania zapowiadane przez Sony i Panasonica mają być tańsze w produkcji. Jest więc spora szansa, że także finalne produkty będą tańsze od zapowiadanych na jesień ekranów od Samsunga i LG.
Technologia OLED to nadzieja na nowe rozdanie na rynku. Choć to znów Koreańczycy pierwsi zaatakowali rynek, to jednak do czasu debiutu rynkowego na masową skalę nic nie zostało przesądzone. Na pytanie, czy Japonia odpowie atrakcyjną ofertą musimy jeszcze poczekać. Obecnie Sony i Panasonic starają się rywalizować jakością obrazu i wykonania, aniżeli ceną i funkcjami Smart TV, chociaż obie japońskie firmy dostrzegły, że zainteresowanie internetowymi rozwiązaniami w telewizorach jest duże.
Teraz czas na OLED. Trzymam kciuki za rozwiązania Panasonica. Współpraca tych firm może przynieść dla rynku wiele dobrego. Obyśmy tylko na produktowe nowości nie musieli zbyt długo czekać
