Abonament RTV nie dotyczy smartfonów, tabletów i komputerów
Na ciekawą lukę w przepisach zwraca dziś uwagę Dziennik Gazeta Prawna, przypominając o tym, że osoby oglądające telewizję czy słuchające radia za pośrednictwem telefonów, tabletów i komputerów nie muszą płacić abonamentu. KRRiTV o tym fakcie wie, ale nie ma dobrego pomysłu co z tym fantem zrobić.
Abonament radiowo-telewizyjny jest jedną z bardziej kontrowersyjnych konstrukcji nie tylko w świecie mediów, ale również na linii relacji obywatel-państwo. Opłata jest niemalże narzucana na wszystkich posiadaczy odbiorników radia i telewizji, niezależnie od preferencji odbieranych kanałów, a służy utrzymaniu mediów, które są zarządzane na tyle nieudolnie, że same prawdopodobnie utrzymać by się w wolnorynkowych regułach nie potrafiły. Wszystkiemu przyświeca zaś idea misji publicznej, w której gwiazdy tańczą na Dodzie.
Stosunek kolejnych rządów do abonamentu i mediów publicznych zmieniał się przez lata, dochodziło nawet do tak skrajnych sytuacji jak zawłaszczenie i zrobienie z Telewizji Polskiej marionetki propagandowej, czy irracjonalnych nawoływań do likwidowania abonamentu przez ekipę, która po dojściu do władzy uznała go za całkiem sensowną opłatę. Bycie legalistą gryzie się w Polsce z liberalną wizją świata, ale akurat perspektywa ignorowania i omijania tak zbędnej opłaty jak abonament RTV spotyka się tylko i wyłącznie z moim entuzjazmem.
KRRiTV na nosie możemy zagrać kolejny raz między innymi dzięki lukom w przepisach o abonamencie, które najprawdopodobniej spotykają się z dokładnie tym samym problemem co lwia część polskiego prawa – nie są nowelizowane na bieżąco, a jeśli są, to przez ludzi, którzy nie dostrzegają i nie rozumieją nowoczesnych technologii.
Tym samym odbieranie sygnału radiowego i telewizyjnego przez wszystkie urządzenia, które w domyśle służą do wykonywania innych czynności nie wymaga uiszczania opłat wynikających z przepisów o abonamencie RTV. Co ciekawe – to nie wspomniana ustawa wskazuje zamknięty katalog (nazwijmy rzecz po imieniu) opodatkowanych urządzeń, robią to prawnicy KRRiTV dokonując twórczej wykładni problemu.
W związku z coraz popularniejszymi usługami, jak na przykład TV Mobilna, w szeregach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji rozpoczyna się podobno dyskusja na temat udziału nowoczesnych technologii i ich relacji z abonamentem. Choć akurat w przypadku TV Mobilnej sprawa jest jasna, gdyż odbieranie jej wymaga zakupu osobnego, mobilnego tunera, który już jest jasno postrzegany jako urządzenie służące odbiorowi sygnału telewizyjnego, a tym samym opłaty abonamentowej.
KRRiTV ma poważny dylemat co z tym fantem zrobić i jak rozciągnąć swoje macki na kolejne platformy. Niektórzy pracownicy przebąkują o potrzebie powstania stosownego rozporządzenia. Tylko to oznaczałoby zapewne po raz kolejny postawienie abonamentu w świetle jupiterów i nie wiadomo do końca czy irracjonalna i zbędna opłata z tej konfrontacji wyszłaby w jednym kawałku.
