Sprawdziliśmy najnowszy hit App Store, aplikację Clear
Podobno aplikacje dedykowane smartfonowi Apple są nie ergonomiczne. Nie zauważyłem tego, mimo że od lat korzystam i jest to raczej dla mnie przyjemność. Jeszcze większą przyjemnością jest gdy aplikacje firm trzecich oferują powiew świeżości. Gdy na dodatek jest on połączony z minimalizmem i prostotą cechującą same urządzenie, to jest jeszcze lepiej.
Do takich aplikacji należy najnowszy hit App Store – Clear. Wydawałoby się, że to kolejna z kilkudziesięciu aplikacji typu „do zrobienia/GTD”. Choć wśród aplikacji systemowych znajdziemy zarówno te służące do przypominania, jak i te, które oferują możliwość notowania, to jednak to Clear dla wielu może stać się nowym niezastąpionym programem. Co więc ma takiego w sobie ten program, że warto wydać na niego 79 eurocentów ?
Tak właściwie to… nic, ponieważ jego prostota i minimalizm jest tak duży, że wydawałoby się, że to tylko prosta lista. I tak po części jest – Clear to podstawowa lista rzeczy do zrobienia bez zbędnych dodatków, komentarzy, przycisków, budzików i innych bajerów. Cały program opiera się na gestach w górę, w dół, w lewo, w prawo. Ale właśnie te dwa aspekty – prostota i ergonomia czynią tę aplikację intrygującą.
By dodać nowe zadanie wystarczy przesunąć palec z góry na dół. Jeśli chcemy umieścić zadanie pomiędzy jednym a drugim wystarczy poszczególne zadania rozsunąć. Wszystko niezwykle logiczne i wyjaśnione przy pierwszym uruchomieniu. Do wyboru jest kilka wariantów kolorystycznych, a sama aplikacja posiada bardzo przyjemny motyw dźwiękowy.
Co w dzisiejszych czasach wyróżnia aplikacje – w zasadzie in minus – to brak jakiejkolwiek synchronizacji. Nie znajdziemy jej odpowiednika na tablet, czy komputer. O czekających nas zadaniach możemy dowiedzieć się jedynie z powiadomienia na ikonie aplikacji. Można się jednak domyśleć, że to część większej strategii – tu też chodzi o totalny minimalizm.
Clear nie jest aplikacją dla wszystkich lub też wręcz przeciwnie – jest dla każdego. Osoby na stale korzystające z rozbudowanych programów GTD znajdą zastosowanie Clear jako aplikacji pomocniczej, chociażby dla mniej istotnych zadań. Osoby, które nie potrzebują jakiejś rozbudowanej aplikacji w zarządzaniu swoim życiem, powinny być zadowolone tym produktem. Nawet osoby, które uważają, że robienie listy rzeczy do zrobienia jest zbędne do życia powinny choć raz spróbować zaplanować sobie parę zadań przy pomocy tej aplikacji. Ja, choć na co dzień staram się unikać GTD, dla Clear znalazłem miejsce na pierwszym ekranie swojego iPhone’a.
Nie trzeba tworzyć bajecznych animacji, czy programu z milionem funkcji by osiągnąć sukces. W wielu przypadkach to prostota i funkcjonalność decydują o sukcesie. Clear jest moim pierwszym zakupem w App Store od kilku tygodni. Wszystko wskazuje na to, że dla mnie i wielu innych użytkowników iOS aplikacja ta stanie się jedną z podstawowych, z których korzystają na co dzień. Nie jest to łatwe w dzisiejszych czasach, gdy zdecydowana większość podstawowych czynności wykonywanych za pomocą smartfonu dawno została obstawiona przez najlepsze aplikacje na rynku.
Oczywiście aplikację Clear w łatwy sposób zastąpić czymkolwiek – od kartki przyklejonej na tyle obudowy, po Wunderlist i Things (który notabene kosztuje ponad 10 razy więcej). Clear ma jednak swój wyjątkowy urok.
