Miesiąc YetiPay na Spider's Web - jak działa system mikropłatności dla blogerów?
Miesiąc temu z hukiem ogłosiliśmy debiut platformy do mikropłatności na Spider's Web, dzięki której Czytelnicy mogą docenić pracę blogerów przeznaczając w formie donacji/darowizny niewielkie kwoty pieniędzy za czytane teksty. Nasz serwis był także twarzą całkiem sporej kampanii reklamowej, która platformę YetiPay promowała. Także miesiąc temu obiecałem, że będziemy się dzielić wynikami projektu z naszymi Czytelnikami, co niniejszym czynię.
W ciągu miesiąca udało nam się zebrać 193,70 zł po odjęciu prowizji YetiPay. Czy to dużo? Nie, bardzo mało i nie ma co ukrywać, że na razie system działa. Nie działa, a statystyczna analiza wpłat pozwala przypuszczać, że w najbliższej przyszłości może być jeszcze gorzej. Na początku wdrożenia systemu średnio pojawiało się po 6 - 7 płatności dziennie. Pod koniec miesiąca wpłaty były coraz rzadsze. Ostatnią zanotowaliśmy trzy dni temu, 12 października. Była to wpłata w wysokości 10 groszy.
Łącznie odnotowaliśmy 55 wpłat, więc średnia wynosi 3,5 zł na wpłatę. To jednak znacznie zawyżona dana statystyczna, ponieważ tak naprawdę sumę 193,70 zł zbudowało 7 dwucyfrowych wpłat, czyli takich, które wynosiły co najmniej 10 zł. Najwyższa jednostkowa wpłata to 50 zł. Odnotowaliśmy dwie takie donacje, w obu przypadkach od anonimowych Czytelników. Z kolejnych jedna wpłata opiewała na wartość 20 zł, a pozostałe cztery na 10 zł.
Zdecydowana większość wpłat to naprawdę minipłatności w pełnym tego słowa rozumieniu. 8 razy odnotowaliśmy donację o wartości… 10 groszy. Zdarzały się również płatności na poziomie 2 groszy (3 razy). Zdecydowanie najpopularniejszą sumą przekazywaną za teksty Spider's Web było 1 złoty - zanotowaliśmy aż 21 darowizn o takiej wartości.
Na 55 wpłat, tylko w 10 przypadkach nasi darczyńcy zdecydowali się wystąpić pod imieniem/nazwiskiem bądź też rozpoznawalnym adresem e-mail. W zdecydowanej większości były to osoby, które znamy jako stałych, wiernych i często udzielających się w dyskusjach Czytelników Spider's Web. Ślicznie dziękujemy! W pozostałych 45 przypadkach wpłacający wybierali opcję anonimowych wpłat.
Co dalej? Jesteśmy w stałym kontakcie z pomysłodawcami systemu YetiPay, którzy zapewniają nas, że zdają sobie sprawę z raczej przeciętnego wyniku w pierwszym miesiącu i zapowiadają zmiany. Wiemy, że czytali wszystkie komentarze pod wpisem ogłaszającym start projektu na Spider's Web i skrzętnie notowali uwagi. Na ich postawie w najbliższym czasie ma zostać wprowadzonych szereg usprawnień, które w założeniu ma uczynić usługę łatwiejszą i bardziej intuicyjną dla Czytelników.
Twórcy YetiPay zdają sobie sprawę z tego, że bariera zakładania konta jest dla wielu Czytelników zbyt duża, więc planowana jest akcja z gwarantowanymi pieniędzmi na koncie YetiPay (dla Czytelników Spider's Web), żeby mogli oni sobie usługę przetestować. Ma to również nieść ze sobą walory edukacyjne, żeby przyzwyczaić i nauczyć Czytelników do przekazywania donacji, przy okazji pokazując jak jest to proste. W praktyce ma to wyglądać tak: użytkownik klika w przycisk "Doceń z Yeti", po czym przenoszony jest do okna logowania. Jeśli nie ma jeszcze konta, dostaje komunikat, że jeśli zdecyduje się je założyć, to otrzyma X zł i od razu będzie mógł przekazać swoją mikropłatność.
YetiPay pracuje także nad tym, aby więcej serwisów implementowało przycisk u siebie, przez co sam system byłby bardziej rozpoznawalny. Ponoć finalizowane są już rozmowy z dużymi partnerami, wśród których nie brakuje znanych serwisów VOD, z e-bookami, mp3 i audiobookami.
Czekamy więc i liczymy, że drugi miesiąc z systemem YetiPay na Spider's Web będzie nieco lepszy od tego pierwszego.