Microsoft zdradził plany przyszłości Skype'a - będzie wszędzie
Jaki los czeka Skype'a po przejęciu przez Microsoft? To i wiele innych pytań zadaje sobie wielu specjalistów z branży. Wykupienie najpopularniejszego internetowego komunikatora głosowego przez producenta systemu operacyjnego Windows było zaskoczeniem niemal dla wszystkich. Wiele osób przypuszczało, że posunięcie to ma na celu zahamowanie rozwoju Skype'a co pozwoli zdobyć przewagę własnych rozwiązań komunikacyjnych. Po niecałych trzech miesiącach od transakcji menadżer produktowy ds. Skype, Neil Stevens z Microsoftu zdradził plany dotyczące przyszłości komunikatora.
Jak łatwo można się domyśleć Microsoft planuje bardzo mocno zintegrować przyszłą wersję Skype'a ze swoimi flagowymi produktami. Na pierwszy ogień idzie system Windows Phone 7. Stevens na wczorajszej konferencji poinformował dziennikarzy, że następna wersja tego systemu operacyjnego przeznaczona dla zaawansowanych telefonów komórkowych posiadać będzie wbudowanego klienta Skype. Nie będzie to osobna aplikacja, którą użytkownik będzie mógł pobrać ze sklepu z aplikacjami, lecz integralna część systemu.
Decyzja o połączeniu Skype'a i Windows Phone 7 jest jak najbardziej słuszna. Windows Phone 7 to stosunkowo młody system, który nie zdążył się jeszcze zadomowić na rynku. W rywalizacji z takimi weteranami jak Google Android i Apple iOS, Microsoft musi zaprezentować coś naprawdę solidnego, co mogłoby skusić klientów do przesiadki na ich „egzotyczny” system. Małżeństwo z Nokią i przejęcie Skype'a może pozytywnie odbić się na popularności Windows Phone 7. Jak zapewnia Neil Stevens, Skype dla urządzeń mobilnych z systemem Windows pozbawiony będzie wszelkich ograniczeń sprzętowych nakładanych prze producentów. Najlepszym przykładem niech będzie Apple, który bardziej zainteresowany jest promowaniem własnego rozwiązania FaceTime niż połączeń audio-wideo Skype.
Kiedy oficjalnie może pojawić się Skype w telefonach Nokii z systemem WP7 oraz innych producentów? Nieoficjalnie mówi się, że następna aktualizacja - nazwana Tango - która dostępna będzie już wkrótce wprowadzi taką możliwość. Na razie Microsoft ma inny problem. Gigant z Redmond musi czekać na akceptację europejskich regulatorów, którzy muszą zatwierdzić przejęcie Skype’a. Amerykański Departament Sprawiedliwości uczynił to już w czerwcu. Przedstawiciele Skype'a spodziewają się pomyślnego zakończenia sprawy przed końcem bieżącego roku. Do tego czasu obie strony nie mogą podjąć formalnej współpracy.
Integracja Skype'a z Windows Phone 7 to nie koniec śmiałych planów Microsoftu. Firma planuje pójść krok dalej i zamierza uczynić z komunikatora pomost łączący najważniejsze produkty ze swojego portfolio. Wiadomo już, że pod koniec roku Skype zawita na dobre do konsoli Xbox 360. Jakiś czas temu firma Ballmera rozesłała ankietę do wybranej grupy osób pytając się jaka opcja ich zdaniem jest najbardziej pożądana w konsoli. Jak łatwo się domyśleć, komunikacja przez Skype była jedną z najczęstszych odpowiedzi. Nieoficjalnie mówi się także o uczynieniu Skype'a częścią przyszłego systemu na komputery stacjonarne Windows 8. Analizując to, co powiedział Neil Stevens, fakt ten jest niemal pewny.
Jak do tej pory wszystko brzmi na prawdę rewelacyjnie prawda? Niestety (dla zwykłych użytkowników) Skype i Microsoft planuje większą ekspansję na rynku mobilnej reklamy. Korzystając z doświadczenia Microsoftu, Skype planuje wstawić reklamy do swoich produktów. Stevens poinformował o testach różnych modeli reklam takich jak click-to-call, czy współpracy z wypożyczalnią Netflix. Dzięki kolaboracji Skype mógłby dawać darmowe kredyty do subskrybowania wypożyczalni wideo.
Ostatnią najważniejszą informacją jest dalsza współpraca z Facebookiem. Już za kilka tygodni będziemy mogli testować czat wideo Facebooka z poziomu komunikatora Skype. Natomiast z poziomu klienta webowego na tym portalu społecznościowym użytkownicy będą mogli wykonywać połączenia głosowe na telefony komórkowe i stacjonarne po wykupieniu Skype Credit. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek współpracy Facebooka i Skype'a, i już niedługo Microsoftu. Wymienione firmy mają w planach długoterminową współpracę, której efektem ma być wiele ciekawych usług i projektów. Facebook zdaniem Stevensa ma być jednym z kluczowych partnerów komunikacyjnych.
Skype, który poprzednio należał do eBay powoli zaczyna nabierać wiatru w żagle. Współpraca z Microsoftem i Facebookiem może okazać się przełomową decyzją, która spowoduje, że firma w końcu zacznie przynosić swoim właścicielom poważne zyski. Microsoft będzie posiadać mocny argument w walce o klienta, a Facebook jeśli nie zdobędzie nowych użytkowników to na pewno zatrzyma istniejących. Na pierwsze efekty nie przyjdzie nam długo czekać. Przedsmak tego co nas czeka nastąpi już za kilka tygodni.
