Ostatnie ogniwo współpracy Google'a z Apple usunięte
Arthur Levinson nie jest już członkiem zarządu Google’a. Ostatnie oficjalne ogniwo współpracy korporacyjnej pomiędzy Google a Apple zostało usunięte. Były CEO firmy Genentech pozostaje w zarządzie Apple.
Ostatnie zmiany w zarządach obu firm to pokłosie oficjalnego śledztwa Federalnej Komisji Handlu (FDC) w sprawie ewentualnego konfliktu wynikającego z niejasnych powiązań korporacyjnych pomiędzy Google a Apple. W sierpniu, po wielomiesięcznych spekulacjach medialnych, z zarządem Apple rozstał się CEO Google’a Eric Schmidt.
W ostatnich latach sojusz pomiędzy Google a Apple przybierał nieco dziwne konfiguracje zważywszy na fakt wielu pól konkurencyjnych, na których obie firmy się spotykały. Najpoważniejszym rynkiem starć pomiędzy Google i Apple jest aktualnie rynek mobilnych systemów operacyjnych, ale wkrótce walka przeniesie się na znacznie szersze pole – systemów operacyjnych w komputerach, bo Google zapowiedziało na 2010 rok debiut Google Chrome OS.
W czasie spotkań zarządu Apple dochodziło do paradoksalnych sytuacji, w których zarówno Schmidt, jak i Levinson musieli opuszczać pokój spotkań, kiedy rozmowa schodziła na konkurencyjne dla obu firm tematy. Można domniemywać, że nie tylko była to mało komfortowa sytuacja dla wszystkich zainteresowanych, ale również trudno było dochować odpowiedniej dyskrecji.
W ostatnim czasie dochodziło do pierwszych starć pomiędzy Google a Apple. Najpoważniejszym testem sytuacji po rozwodzie będzie wyjaśnienie sprawy braku akceptacji do programu AppStore dla aplikacji Google Voice. Obie strony w zasadzie zarzucają sobie mówienie nieprawdy, ponieważ przedstawiły rozbieżne raporty regulatorowi rynku. W najbliższym czasie Google oraz Apple powalczą również o bardzo lukratywny rynek chiński. W długoterminowym wymiarze pomiędzy tymi graczami będzie się również decydował układ sił na rynku mobilnym.
