REKLAMA

Microsoft Gazelle - następca IE, czy Windows?

Po publikacji przez Google informacji o nowym systemie, który już za rok ma być preinstalowany na netbookach, w środowisku IT zawrzało. W internecie pojawiły się spekulacje, jakoby czas publikacji informacji został dobrany celowo, aby wyprzedzić Microsoft, który na poniedziałek (dzisiaj) przygotował ciekawą nowinę. Niektórzy twierdzą, że w Redmond stworzono w końcu w pełni webowego Office, poczekamy, zobaczymy. Na razie wiadomo tyle że Microsoft pracuje nad następcą Internet Explorera i Windows w jednym, który spełniać ma wiele z założeń przedstawionych w informacji o nowym systemie Google (sic!).

Microsoft Gazelle – następca IE, czy Windows?
REKLAMA

Tym projektem ma być przygotowywany w laboratoriach Microsoftu ? Gazelle. Według przedstawionych informacji ma być on bezpiecznym systemem operacyjnym, jednak nie takim o jakim wszyscy myślą widząc Windows, ale takim, w którym bez problemu będą działać aplikacje webowe. Na razie został stworzony prototyp programu, który wykonano w języku C# z zastosowaniem platformy .NET Framework i w którym zaimplementowano ?stary? silnik Trident z IE.

REKLAMA

Tak można, by scharakteryzować większość dostępnych na rynku przeglądarek. Fakt, wszystkie oprócz IE ? przed premierą wersji ósmej, kiedy rozmawiałem z przedstawicielem Microsoftu, zapewniał on, że aplikacje wykorzystujące JavaScript nie są istotne z punktu widzenia użytkownika ich przeglądarki. Wygląda zatem, że pogląd inżynierów Microsoftu nie jest spójny. Gazelle ma wyróżniać, nie tylko wydajna obsługa każdej z aplikacji webowych, ale (co w dokumentach zespołu badawczego jest bardzo podkreślane) również bezpieczeństwo. Już teraz Internet Explorer uruchamia każdą stronę w oddzielnym procesie. Nowa przeglądarka Microsoftu idzie dalej (nie da się ukryć, że trochę w stronę Google Chrome) i dodatkowo będzie rozdzielać na procesy dane pochodzące z innych domen. W praktyce technologia ta działać będzie w ten sposób, że każdy element jaki znajdzie się na danej stronie i który nie będzie znajdował się w obrębie jej domeny zostanie uruchomiony w oddzielnym procesie. Już teraz wiadomo, że spowoduje to znaczną konsumpcję pamięci RAM, ale Microsoft twierdzi, że gra jest warta świeczki i że dzięki temu użytkownicy dostaną znacznie bezpieczniejszą i bardziej niezawodną przeglądarkę.

REKLAMA

Gazelle ma być skonstruowana tak, żeby uruchamiać się w trybie wirtualnym, piaskownicy (sandbox) i nie odwoływać się bezpośrednio do bibliotek systemu. To innowacyjne podejście również ma wzmocnić bezpieczeństwo systemu i raz na zawsze usunąć możliwość zdalnego uruchamiania kodu przez przeglądarkę. Pytanie tylko, czy kiedykolwiek ujrzymy projekt w środowisku konsumenckim, czy na zawsze pozostanie w laboratorium. Według mnie ciekawym byłoby korzystanie z takiej przeglądarki. Jednak jak dla mnie najbardziej liczy się szybkość ładowania stron i aplikacji. Bezpieczeństwo pozostaje na dalszej pozycji, pewnie dlatego , że uważam się raczej za wyedukowanego internautę.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-17T21:31:18+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T20:36:17+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T20:13:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T18:51:51+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T18:16:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:51:09+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:30:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T17:02:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T15:06:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T10:52:52+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:00:08+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T07:00:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:20:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:19:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:19:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T18:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T07:50:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA