Agorowy „business insider” rusza tuż tuż. Oto co udało nam się dowiedzieć na jego temat
Saga z polskim Business Insiderem dobiega końca. Wkrótce ruszy nowy serwis Agory - ten, który miał być polskim Business Insiderem zanim prawa do marki przejął Onet, po tym jak spółka-matka polskiego portalu kupiła za wielkie pieniądze Business Insidera.
Oj, w Agorze byli naprawdę wściekli, gdy Onet sprzątnął im Business Insidera sprzed nosa. Najbardziej szef portalu gazeta.pl, Paweł Stremski, który razem z dyrektorem segmentu internet w Agorze, Pawłem Wujcem, wymyślił i wychodził polskiego Business Insidera. Byli w USA, negocjowali z jego szefami, a tu trach - przyszedł Axel Springer i kupił Business Insidera za wielkie pieniądze.
Szybko stało się jasne, że to nie Stremski z ekipą będą robić polską wersję tego hitowego medialnego startupu. Onet przejął prawa i wkrótce - z naszych informacji wynika, że pod koniec drugiego kwartału 2016 r. - odpali polską wersję Business Insidera przygotowanego przez Ringier Axel Springer Polska.
Wcześniej, bo z naszych informacji wynika, że najpóźniej za dwa tygodnie ruszy projekt Agory. Ten, który miał być Business Insiderem, a będzie…, no właśnie - nie wiemy do końca jak będzie nazywał się nowy projekt Agory, ale wiemy jedno - będzie on w domenie gazeta.pl, więc sama jego nazwa nie będzie tu kluczowa. Wiemy też, że nazwą serwisu będzie jedna z byłych marek Agory - takich, które Agora zakopała kilka lat temu. Która dokładnie - tego nikt z naszych źródeł w Agorze nie chciał nam zdradzić.
Agora nie miała wyjścia - musiała odpalić nowy projekt
Przyjęła bowiem na szefa projektu głośne nazwisko - Rafała Hirscha z TVN24 Biznes i Świat, pozatrudniała nowych ludzi i przeorganizowała działy gazeta.pl.
Z naszych informacji wynika na przykład, że znika niezależny dział Technologie (w ostatnich miesiącach serwis mocno spadał w rankingu serwisów tematycznych Megapanelu; w grudniu 2015 r. Technologie.gazeta.pl było mniejsze od Spider’s Web), który zostanie w całości wchłonięty w nowy projekt. Dotychczasowy szef działu, Piotr Stanisławski, jest teraz dziennikarzem działu nauka. Nowym szefem technologii został… były bloger Antywebu i Softonica, Kamil Mizera.
Technologie mają być jedną z trzech głównych linii tematycznych nowego serwisu Agory, obok biznesu i rozwoju (osobistego). Podział ważności tematów ma być następujący: biznes 50 proc., technologie 35 proc., rozwój 15 proc.
Biznes będzie więc wiodącą kategorią nowego serwisu. To oznacza, że dotychczasowy gospodarczy dział portalu Gazeta.pl - Pieniądze, zostanie wchłonięty do nowego tworu, trochę na wzór Technologii.
Nowy serwis zamierza się mocno odseparować od treści Wyborcza.biz, który należy do rodziny serwisów internetowych „Gazety Wyborczej”. Z naszych informacji wynika bowiem, że tarcia pomiędzy „Gazetą Wyborczą” a Gazeta.pl są coraz silniejsze. Dochodziło nawet do tego, że zarządcy internetowej części „Gazety Wyborczej” chcieli przejąć lub nawet zamknąć portal Gazeta.pl! Nie doszło do tego, ale jest jasne, że drogi obu rodzin serwisów internetowych będą się w najbliższej przyszłości rozchodzić.
Charakter tekstów ma być podobny do tego, co robi Business Insider
Należy się więc spodziewać połączenia newsów z analizami, treści felietonowych, galerii i umiejętnego agregowania treści innych serwisów. Nacisk ma być położony na szybkość i celność publikacji.
Nowy serwis będzie mocno promowany na stronie głównej Gazeta.pl. Zajmie miejsce dotychczasowego boxu „Biznes i Technologie”.
Nie wiem jak Czytelnicy Spider’s Web, ale ja jestem podekscytowany tym, co będzie się wkrótce działo na polskim rynku portali. Bardzo mnie ciekawi, jak poradzi sobie przede wszystkim właśnie nowy serwis Agory, tym bardziej, że walczyć będzie nie tylko z onetowym Business Insiderem - który, jak słyszymy, dostał naprawdę potężny budżet na start - ale również z Wyborcza.biz.
