Asha

W przeszłości pisaliśmy o trzeciej edycji Nokia Developers’s Challenge, która była skierowana do deweloperów oraz wizjonerów mających ciekawe pomysły na aplikacje mobilne dla systemu Windows Phone. Telefony Nokii to nie tylko flagowa seria urządzeń Lumia, to również popularna linia urządzeń Asha. To właśnie do twórców aplikacji Java ME, które można zainstalować na Nokii Asha skierowana jest najnowsza akcja fińskiej firmy.

Według najnowszych statystyk i raportów za 2012 rok, aż 30% posiadaczy smartfonów nigdy nie połączyło ich z internetem. Udział tych urządzeń w rynku telefonów komórkowych w Polsce oscyluje na poziomie 7%, co jest wynikiem o połowę mniejszym, niż światowa średnia. Operatorzy bardzo chętnie wpychają nam inteligentne komórki, gdyż mogą nam wtedy zaoferować dodatkowe pakiety internetowe oraz inne usługi, jak np. płatna nawigacja NaviExpert. Jeżeli jesteśmy tradycjonalistami i nie chcemy smartfona lub kupujemy sprzęt dla osoby, która nie wykorzysta jego potencjału, warto wtedy kupić coś klasycznego. Problem w tym, że nie zawsze jest w czym wybierać.

Biznes jest jak bank. Musi zarabiać – zawsze przypominam sobie parafrazę tekstu z jednego ze świetnych spotów reklamowych z udziałem Marka Kondrata, gdy przychodzi mi oceniać spółki, które raportują kwartalne straty. Firmy są po to, by zarabiać pieniądze dla swoich właścicieli. Jeśli nie zarabiają, to tracą rację bytu. Po kilku kwartałach dotkliwych strat nad kreskę wydostała się fińska Nokia i należą się jej gratulacje.

Nokia zaprezentowała dwa nowe modele swoich ficzerfonów z serii Asha – 205 i 206. Nie wiadomo jednak, czy wypada nazywać je ficzerfonami, czy może smartfonami. Ashe 205 i 206 to intrygujące urządzenia, które są tanie, a mimo wszystko dają spore możliwości.

Nokia zaprezentowała dwa modele telefonów komórkowych z serii Asha – 308 oraz 309. Telefony zostały wyposażone w pojemnościowe ekrany dotykowe przy zachowaniu niewygórowanej ceny. Zastosowanie nowej wersji przeglądarki internetowej – Nokia Express Browser, ma zapewniać nawet o 90% szybszy dostęp do aplikacji internetowych, w porównaniu do konwencjonalnych przeglądarek.

Przeglądając media technologiczne, szczególnie te w internecie, można czasami odnieść wrażenie, że aplikacje to tylko iPhone, Android i Windows Phone. Nic mylnego – rynek telefonów komórkowych nie kończy się na super-smartfonach, a w tzw. długim ogonie powstają równie ciekawe aplikacje mobilne, co na najbardziej spektakularne dziś platformy.

Pracując od wielu lat z klientami autoryzowanej sieci serwisowej i to praktycznie wszystkich największych producentów telefonów komórkowych śmiało mogę stwierdzić, że nie każdy potrzebuje smartfona. Ba, nawet więcej, niektórzy nigdy nie powinni ich kupować!

Nokia Asha 300 zdecydowanie różni się od pozostałych modeli z serii Asha, które testowaliśmy na łamach Spider’s Web. W przeciwieństwie do nich, nie posiada klawiatury typu QWERTY, co już dla wielu może być plusem. Swoim wyglądem i cechami zdecydowanie nawiązuje do najlepszych telefonów Nokii sprzed lat. Czy jest warta zainteresowania?

Nokia Asha to interesująca rodzina ficzerfonów, głównie dlatego, że w wielu przypadkach bliżej im do smartfonów, niż tradycyjnych telefonów komórkowych, chociaż wciąż większość z nich można określić mianem postępowego telefonu dla Kowalskiego. Posiadają liczne atrakcyjne funkcje i oferowane są w przyzwoitych cenach. My na warsztat wzięliśmy trio od Nokii: Asha 200, Asha 201 oraz Asha 302. Czy warto sięgnąć po któryś z tych modeli?

Nokia ma problemy i to nie tylko te finansowe – to wiemy od dawna. Wciąż jednak trzymam za nią mocno kciuki, nie tyle z sentymentu, co z przeświadczenia, że Finów dalej stać na tworzenie świetnych, kultowych telefonów. Co więcej, pod względem czysto sprzętowym urządzenia Nokia od lat są doskonałe, choć pewnie znajdą się tacy, co powiedzą, że to już nie to co kiedyś. Dziś oferta Nokii to nie tylko smartfony z Windows Phone 7, ale także seria niezwykle interesujących ficzerfonów z lini Asha. My ich testy rozpoczniemy od najbardziej zaawansowanego modelu, czyli Asha 303.