Przegląd rynku

5 samochodów w niepokojąco dobrej cenie. I bonus z hakiem

Przegląd rynku 08.04.2022 38 interakcji

5 samochodów w niepokojąco dobrej cenie. I bonus z hakiem

Piotr Barycki
Piotr Barycki08.04.2022
38 interakcji Dołącz do dyskusji

Dacia Jogger jest tania, duża, 7-osobowa i tania, a oprócz tego tania. Ale tego wszyscy się spodziewamy, przegapiając to, że dokoła nas nadal kryją się perełki, o których mało kto mówi. I taki niespodziewanie tani samochód może się kryć na każdej półce cenowej.

Oczywiście można byłoby pójść na łatwiznę i po kolei wymienić wszystkie modele Dacii – te, mimo regularnych podwyżek cen, dalej są szokująco wręcz niedrogie, szczególnie jeśli patrzymy na ceny bazowe. Ale raz, że to nudne i oczywiste (i już robiliśmy zestawienia najtańszych samochodów), a dwa – taka 7-osobowa Dacia Jogger po odpowiednim doposażeniu, przynajmniej patrząc na oferty gotowych egzemplarzy, kosztuje już tak w okolicach 90 000 zł i więcej. Jasne, trudno znaleźć 7-osobowego minivana w tej cenie, ale nie każdy potrzebuje 7-osobowego vana. W sumie to pewnie mało kto faktycznie go potrzebuje.

W tym zestawieniu wyjątkowo nie będzie więc Dacii – wiecie, że one oferują sporo, ale nie są drogie. Ale to nie wszystkie ciekawostki na rynku.

Kia Rio

Kia Rio lifting tani samochód

Mamy w redakcji SW jedno takie auto i jego właściciel planuje je trzymać do końca – swojego lub Rio. Kosztowało jakieś śmieszne pieniądze, jeździ do przodu, do tyłu, nawet na boki, trochę przyspiesza i nawet w porządku hamuje. I ma radio, które odtwarza muzykę, a jak się ustawi, żeby grało głośniej, to gra głośniej, a jak ma grać ciszej, to gra ciszej. 100 procent satysfakcji.

Kia Rio pojawia się też regularnie w naszych zestawieniach tanich samochodów i tak, jest faktycznie tanim samochodem. 57 900 zł za auto większe od Golfa III (z nieporównywalnie większym rozstawem osi), to całkiem niezła oferta. Ale tym razem nie skupiajmy się na cenie startowej.

O wiele ciekawsze jest to, że za 60 900 zł można przymierzać się już nie do standardowej na tej półce cenowej anemicznej, wolnossącej benzyny, a do eleganckiego turbo o mocy 100 KM, z 6-biegową skrzynią manualną. Mało tego – za 63 900 zł można mieć odmianę 120 KM. Dalej nie będzie to jakiś super dynamiczny potwór (odpowiednio 10,4 i 10,2 s do setki), ale hej – to jest tylko minimalnie drożej niż bazowa Fabia 1.0 MPI 80 KM, która rozpędzi się do setki w… 15,5 s.

Wada Rio? Automatyczna klimatyzacja jest dostępna dopiero w wersji L, ale 1.0 T-GDI 100 KM z takim dodatkiem, kamerą cofania, CarPlayem, Android Auto i czujnikami parkowania za 70 400 zł to też nie taki zły biznes.

Citroen C3

Citroen C3 lifting 2020 tani samochód

Miałem zacząć od tego, że to chyba lekko niedoceniane auto, ale potem sprawdziłem statystyki sprzedaży – w przedcovidowych latach najnowsza generacja rozchodziła się jak świeże bagietki, po ponad 200 000 egzemplarzy rocznie.

W sumie trudno mi się dziwić – na start jest dość tanio, bo 61 680 zł spokojnie pozwala się C3 zaliczyć do kategorii „tani samochód”. Ale ponownie – najciekawsza wcale nie jest najtańsza wersja.

Za 70 8800 zł (według cen z konfiguratora) można kupić odmianę Shine, czyli „pełny wypas” dla C3 i jeszcze możemy sobie za darmo wybrać alternatywny kolor dachu. W rezultacie za 76 440 zł mamy wersję ze wszystkim i silnikiem 1.2 110 KM, a za 82 040 zł – jeszcze na dokładkę z automatyczną przekładnią. Nie jest może jakoś ultra tanio, ale mamy nietypowe, nieźle wyposażone auto, w którym nie trzeba zmieniać biegów i które powinno być znośnie żwawe (9,4 s do setki z manualem).

Skoda Scala

tani samochód
Może i nie jest to dokładnie „tani samochód”, ale jak na te osiągi – jest zaskakująco wręcz tanio.

Och nie, znowu Skoda! Ale jest dobry powód i tym powodem – niespodzianka – znowu nie jest najtańsza odmiana tego kompaktowawego samochodu.

Tym powodem jest fakt, że w gamie znalazło się o dziwo miejsce dla 4-cylindrowego, 1,5-litrowego silnika TSI o mocy 150 KM, który rozpędzi Scalę do setki w 8,2 s. Z zażenowaniem przyznam, że to wyraźnie szybciej niż w mojej obecnej Alfie i nieporównywalnie szybciej niż w poprzedniej.

Cena? 87 400 zł za wersję z manualem, do DSG trzeba dołożyć 5000 zł. Jeździłem taką Scalą z DSG i to auto naprawdę wydawało się wręcz niepotrzebnie szybkie jak na to, czym jest. A jest całkiem niezłym wozem o kompaktowych wymiarach i jak widać – można nim nawet pruć spod świateł bez wydawania 90 000 zł. Chociaż jeden czy dwa pakiety bym dołożył, żeby wyposażenie doganiało osiągi.

PS Tak, wiem, jest jeszcze Ceed 1.6. Ale to już wersja GT, więc mało zaskakująca, a do tego kosztuje grubo ponad 100 000 zł. Ale tak – jest jeszcze szybszy.

Renault Captur

renault captur 2020 test

Tymon niedawno jeździł zagazowanym Clio i porównywał je cenowo do hybrydowego Yarisa, który też ma kusić niskimi kosztami, jeśli chodzi o paliwo. Ale Yaris kosztuje tyle, że w sumie nawet Captur z instalacją gazową wydaje się szokująco wręcz dobrą ofertą (od 80 400 zł TCe 100 LPG). Jasne, to crossover, więc pewnie będzie miał trochę wyższe spalanie niż Clio, ale nadal będzie ono przyjemnie niskie, natomiast samo auto – przyjemnie (odrobinkę) wyższe.

Przy okazji – wiecie, ile kosztuje hybrydowy Yaris Cross? Prawie 100 000 zł i to w najtańszej wersji w promocji. Tankowałbym gaz jak szalony przez te kilka lat, pewnie nawet nie wyrównując różnicy w cenie zakupu.

Fiat 500

tani samochód
Tani samochód bez dachu – cyk, Fiat 500C.

Nie, nie ten zwykły. W jego przypadku wiadomo, że jest mały i tani, ale i tak droższy niż Panda, na której bazuje. Jak chcesz tanie i małe auto, to patrz na Pandę. Chyba że nie chcesz, żeby miała sztywny dach – to wtedy co innego…

Wtedy na scenę wjeżdża, cały na biało (jeśli wierzyć cennikowi) Fiat 500C za 62 100 zł. To wprawdzie najniższa wersja wyposażenia, ale chyba wszystko, co najważniejsze w 500-tce, to sama 500-tka, więc nie ma co narzekać. A kiedy przyjdzie w końcu upragnione, słoneczne lato, będziemy mogli radośnie zmarszczyć do tyłu ten materiałowy dach i gratulować sobie, że może i nie jest to prawdziwy karbiolet, ale chyba nic tańszego bez dachu nie znajdziemy obecnie w salonach.

Ależ bym się tak woził. Niestety brak haka holowniczego wyklucza 500-tkę z mojej listy potencjalnych przyszłych samochodów.

Ciekawostka: według cennika na stronie Fiata, Fiat 500 RED nie jest czerwony, a szary. Czerwony wymaga dopłaty, której z kolei nie wymaga się w podstawowej wersji.

Bonus: BMW 2 Coupe

Proszę bardzo – niby BMW, ale jednak wizja spełniona.

Tak, tak, to niby drogie auto, bo bazowa wersja kosztuje ponad 150 000 zł. Ale teraz ustawmy się w takiej hipotetycznej sytuacji – stajemy przed wyborem nowego samochodu. Z jednej strony stoi ono – BMW 220i Coupe, z dwulitrowym silnikiem benzynowym, automatyczną przekładnią, napędem na tył, 7,5 s do setki i kompletnie już niemal wymarłym dwudrzwiowym nadwoziem.

W drugim narożniku, dajmy na to, staje sobie rozsądna Skoda Superb kombi. Niby też 2 litry, automat i niewiele gorsze przyspieszenie do setki (7,7 s), cena zbliżona (w wersji Ambition), ale to całe kombi, napęd na przód, jakoś tak nie chcą nam leżeć. Zresztą dobrze wiemy, jak to się skończy – weźmiemy sobie takiego kombiacza, a za kilka lat obudzimy się z gromadką dzieci, zakredytowani pod czubek na dom pod miastem, z którego do pracy dojeżdżamy 1,5 godziny w ciągu identycznych, wielkich kombi, których całą ogromną przestrzeń wewnątrz wypełniają jedynie pozbawione wyrazu twarze ludzi, którzy zastanawiają się, czy tak musi wyglądać dorosłość.

Może nie musi, koniecznie trzeba tylko przekonać dzieci, że do szkoły to sobie mogą dojeżdżać tramwajem albo autobusem, a na wakacyjny wypad im mniej weźmie się rzeczy, tym większa będzie przygoda. A potem to już będzie z górki – tym bardziej, że BMW 2 Coupe jest chyba jedynym tego typu samochodem, do którego można domówić hak holowniczy. To z kolei oznacza, że dzieci mogą sobie zostać na weekend w domu, a my możemy wyskoczyć na całodniową eskapadę z rowerem – w ciszy i daleko od ludzi.

Aczkolwiek co najmniej jedna osoba z naszej redakcji na wieść o tym haku odpisała „targałbym tym minikoparkę”, więc może i do roboty się taka Dwójka nada.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać