Toyota GR86 ma już polskie ceny. Masz 169 900 zł – możesz zamawiać

Lepiej się długo nie zastanawiać, bo raz – takich aut pewnie wiele już nie będzie. I dwa – Toyota GR86 będzie oferowana na naszym kontynencie tylko przez dwa lata i tylko w ograniczonej liczbie egzemplarzy.

A skoro bardzo nam się spieszy, to od razu przejdźmy do sedna:

Toyota GR86 – cena w przedsprzedaży w Polsce

169 900 zł – tyle trzeba zapłacić za najtańszą wersję, czyli odmianę GR86 Dynamic. Jeśli wydamy właśnie tyle, to pod maską będzie pracował 234-konny Boxer o pojemności 2,4 l, a za zamianę biegów będziemy odpowiadać samodzielnie, wspomagając się przy tym lewarkiem pozwalającym wybrać jeden z 6 biegów (i jeden do tyłu). Jeśli wolimy przekładnię automatyczną – w tym przypadku z manetkami za kierownicą – to musimy wydać dodatkowo co najmniej 18 900 zł. Niestety automatyczna przekładnia znacząco wpływa na osiągi – setka w przypadku wersji z manualem pojawia się na liczniku po 6,3 s, natomiast przy automacie – po 6,9 s. Chociaż wciąż jest szybko i w GR86 raczej nie chodzi o deptanie gazu na prostej.

Na liście wyposażenia odmiany Dynamic znajdziemy m.in. 7-calowy wyświetlacz na tablicy wskaźników, 8-calowy wyświetlacz systemu multimedialnego z CarPlay i Android Auto, bezkluczykowy dostęp, profilowane fotele z materiałową tapicerką, kamerę cofania, dwustrefową klimatyzację i kierownicę multifunkcyjną oraz 17-calowe felgi. Wybór automatycznej przekładni dorzuci też układ wczesnego reagowania w przypadku ryzyka zderzenia, automatyczne światła drogowe i adaptacyjny tempomat.

Jeśli natomiast takie wyposażenie nas nie satysfakcjonuje, to jest jeszcze odmiana Executive – oczywiście z tym samym silnikiem i też z manualną albo automatyczną przekładnią. Cena – 182 900 zł za manual i 193 900 zł za automat. Poza wyposażeniem z wersji Dynamic dostaniemy tutaj jeszcze 18-calowe felgi, tapicerkę z zamszu, aluminiowe nakładki na pedały, podgrzewanie przednich foteli, adaptacyjne doświetlanie zakrętów i system monitorowania martwego pola.

Opcje? Właściwie nie występują.

Można sobie wybrać wersję wyposażenia, jeden z sześciu kolorów i… to tyle. Wzory felg są dwa – oba zależne od wersji wyposażenia. Podobnie jest zresztą z tapicerkami. Dopłacić można co najwyżej 900 zł do pakietu Protection, z siatką bagażową, folią ochronną pod klamki i na tylny zderzak, a także z nakrętkami antykradzieżowymi. To ostatnie może się akurat całkiem przydać.

I to właściwie wszystko, co powinniście wiedzieć o cenniku Toyoty GR86. Jeśli ktoś chciał kupić – teraz może to zrobić. Jeśli tego nie zrobi – traci punkty w dyskusjach, gdzie narzeka się, że takich już nie robią.