Można już leasingować Teslę Model 3 w Europie – i to w europejskiej wersji

Elon Musk zapowiedział, że chce jak najszybciej wystartować z dostawami Modeli 3 do Europy. I już można zamawiać takie auta, ale nie na stronach Tesli.

Najtańszy model z gamy amerykańskiego producenta migiem podbił rodzimy rynek i przeskakuje w wynikach sprzedaży kolejnych, lepiej urodzonych konkurentów. A biorąc pod uwagę, że wciąż czekamy na najtańszą wersję modelu, na którą pewnie będą mogli sobie pozwolić nie tylko kierowcy jeżdżący dziś modelami marek premium, chętnych jeszcze przybędzie. Miałem okazję spędzić z tym modelem trochę czasu i rozumiem, że może się podobać. Wcale się nie dziwię, że Tesla nie nadąża z dostawami – oferuje coś wyjątkowego, innego niż wszyscy, komfortowego w użytkowaniu i dającego poczucie troski o środowisko. A to dziś jest w cenie.

Póki co jednak nie ma jeszcze europejskiej odmiany tego modelu, a import amerykańskiej podobno nie ma większego sensu. Na teslamotorsclub.com można poczytać o przypadkach użytkownika You You Xue, który przywiózł swój egzemplarz do Europy i planował zjechać ją całą, ale zakończył podróż przedwcześnie w Grecji. Zakończył z powodu kolizji, według niego zaistniałej z winy Autopilota. Z wątku na wspomnianym forum można się dowiedzieć, że sprowadzając amerykański Model 3 trzeba zapomnieć o supporcie producenta (gwarancja, serwis, aktualizacje), nie działa nawigacja, występuje problem z połączeniem z internetem i co najbardziej rozczarowujące – nie da się korzystać z potencjału szybkich ładowarek Tesli.

Oczywiście Tesla ma tego świadomość i odradza import amerykańskich aut do Europy. 

Jednak w Europie nie brakuje chętnych do ujeżdżania najtańszego modelu firmy. Z myślą o takich niemieckie Arndt Automobile już w kwietniu zapowiedziało możliwość wynajmu Modelu 3 u naszych zachodnich sąsiadów. Jednak problemy homologacyjne i dostosowanie aut do wymogów niemieckich przepisów opóźniło całą procedurę. Na stronie firmy wciąż nie ma informacji o tym, że Model 3 znajduje się w ofercie. Za to na Facebooku poinformowano, że firma przezwyciężyła już te problemy, co pozwala wysnuć wniosek, że niebawem amerykańskie Modele 3 będzie można u nich zamawiać.

Nie kombinuj – zamów europejską wersję.

To najprostsze rozwiązanie jest już dostępne dzięki holenderskiemu mistergreendirect.com. To firma, w której można finansować leasingiem korzystanie z europejskich wersji modeli Tesli. I niedawno na jej stronie pojawił się konfigurator Modelu 3. Porównaliśmy go z wersją amerykańską i wygląda na to, że Holendrzy już udostępniają rozwiązania, których nie można zamówić za Oceanem. 

Zacznijmy jednak od tego, że by stać się użytkownikiem Modelu 3 w europejskiej odmianie wystarczy 589 euro miesięcznie, czyli około 2,5 tys. zł netto. Za tę cenę otrzymamy czarny Model 3 na 18-calowych obręczach ze standardowo wyposażonym wnętrzem. Standardowo tzn. np. z fotelami pokrytymi tkaniną, a nie skórą. To pierwsza różnica w stosunku do amerykańskiego konfiguratora, tam dostępne jest wyłącznie wnętrze Premium – z elektrycznie sterowanymi fotelami pokrytymi eko-skórą. W przypadku oferty na Europę wnętrze premium kosztuje dodatkowe 70 euro miesięcznie.

 

589 euro kosztuje wersja z napędem na tylną oś. 

Za opcję z napędem na 4 koła trzeba dołożyć 70 euro, a Performance Motor to dodatkowy wydatek 210 euro miesięcznie. Zakładam, że nie ma co się rozpędzać z tym ostatnim wyborem, ale Dual Motor byłby sensowną opcją. W połączeniu z wnętrzem Premium daje nam to miesięczną cenę na poziomie 729 euro.

Za tyle dostajemy wersję z akumulatorami o zasięgu 350 km. To kolejna różnica w porównaniu z USA – tam póki co wciąż można zamówić tylko akumulatory średniego i dalekiego zasięgu (brzmi trochę jak w myśliwcach bojowych). Te średnie, z zasięgiem na 420 km kosztują 80 euro, za 500 km trzeba zapłacić 125. I konserwatywnie postawiłbym na tę ostatnią opcję. 

To winduje cenę do 854 euro, przed opodatkowaniem, czyli jakieś 3 700 zł netto.

To wciąż nie koniec konfiguratora. Składając swoje auto można jeszcze wybrać jedną z dwóch wersji Autopilota, albo nie brać go wcale. Pełny Autopilot ze zdolnościami autonomicznymi kosztuje 110 euro, po prostu Autopilot – o 40 mniej. Z samej ciekawości spróbowałbym ostatniego, dodaję do listy i rata wzrosła do 964 euro.

Przy tej cenie nie ma co ograniczać się do czarnego koloru nadwozia i 18-calowych obręczy. Wybieram Deep Blue Metallic i obręcze 19-calowe kończąc konfigurację na poziomie 1009 euro/mies. 

Czyli szczęśliwym posiadaczem Tesli Model 3 mógłbym się stać wykładając ok. 4,4 tys. zł miesięcznie. Mógłbym, gdybym mieszkał w Holandii, Belgii, albo Niemczech, bo do mieszkańców tych krajów swą ofertę kieruje Mister GreenDirect. Co ciekawe, w wersji belgijskiej i holenderskiej czas oczekiwania na samochód oszacowano na 6-12 miesięcy. Niemieccy klienci będą musieli poczekać między 12 a 18 miesięcy. I pewnie nie braknie tych, którzy będą na to gotowi.