Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Mam zwarcie systemu. Ludzie chwalą szeryfa drogowego. Co z wami jest nie tak?

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 30.10.2023 81 interakcji

Mam zwarcie systemu. Ludzie chwalą szeryfa drogowego. Co z wami jest nie tak?

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski30.10.2023
81 interakcji Dołącz do dyskusji

Szeryf drogowy blokuje skrzyżowanie w niebezpieczny sposób, a ludzie temu przyklaskują. Co się dzieje w ich głowach?

Drogowi szeryfowie to najgorszy rodzaj kierowców i nawet nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym. To ludzie, którzy w swoim poczuciu moralnej wyższości uznają, że mają prawo do wymuszania na innych pewnego zachowania. Szeryf postrzega siebie jako oręż sprawiedliwości, bicz boży na piratów i wszystkich tych, którzy jeżdżą inaczej niż on sam. Nieważne, że sam łamie przy tym przepisy, czasem trzeba je nagiąć, żeby na świecie zapanowała powszechna sprawiedliwość i dobrobyt.

Jednak na szczęście praca takiego samozwańczego strażnika Teksasu coraz częściej spotyka się ze społecznym potępieniem, sąsiedzi wytykają go palcami, a i inni kierowcy pukają się na jego widok w czoło. Cieszy mnie ten brak poszanowania dla ludzi, którzy chcą być prawem i porządkiem, nawet jeżeli sami nie znają przepisów, których strzegą. I gdy już uśmiechałem się na myśl o rozwijającym się społeczeństwie, które zaraz skolonizuje Układ Słoneczny dzięki powszechnej zgodzie w zakresie szeryfów, to przez mój ekran przewinął się film, który wszyscy chwalą. Ludzie, co jest z wami nie tak?

Szeryf drogowy blokuje skrzyżowanie, a ludzie klaszczą z radości

Na filmie poznajemy rosyjskiego szeryfa o imieniu Radik, który stwierdził, że policja jest bezsilna wobec patologii dziejącej się na drogach. Czas najwyższy wziąć sprawy w swoje ręce. Radik za swoje terytorium obrał jedno skrzyżowanie, na którym istnieje skręt w lewo z jednego pasa, na którym można zawrócić. Sprytni kierowcy dostrzegli, że skręt jest na tyle szeroki, że jednocześnie zmieszczą się na nim dwa samochody. Oczywiście, możemy sobie tutaj dyskutować, że jakby tak było rzeczywiście i sam skręt byłby bezpieczny, to projektanci skrzyżowania namalowaliby drugi pas, więc skoro tego nie zrobili, to coś musi być na rzeczy.

Więcej o szeryfach pisaliśmy w:

Radik podjeżdża pod samo skrzyżowanie i tak się ustawia, że blokuje skręt cwaniakom, a ci jadący prawidłowo lewym pasem mogą bez przeszkód skręcać. Chwilę przed zmianą światła sam skręca i może wracać do domu w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Osobiście nie chciałoby mi się tracić czasu na takie akcje, bo one nikogo niczego nie nauczą, a tylko powodują niepotrzebne emocje. Nawet na filmie widzimy scenę, w której kierowca BMW (czemu to zawsze musi być kierowca BMW?) w ramach nauczki uderza w naszego stróża prawa. Później widzimy jak Radik powoduje zator drogowy, bo chce nauczyć kierowców, że trzeba przepuszczać autobus. Cały czas mam wrażenie, że Radik potrzebuje pilnej konsultacji ze specjalistą, bo jego zachowanie doprowadzi do tragedii.

Tymczasem czytam komentarze pod filmem i widzę zachwyt ludzi

Cieszą się, bo Radik swoje szeryfowanie traktuje poważnie,  co wielokrotnie doprowadza do niebezpiecznych sytuacji – na filmie są dwie jego stłuczki i jedna spowodowana szeryfowaniem, z powodu którego ucierpiało dwóch niewinnych kierowców. Komentujący piszą:

szeryf drogowy blokuje skrzyżowanie

A ja siedzę i się zastanawiam gdzie popełniliśmy błąd. Zachowanie Radika stwarza więcej zagrożenia, niż piraci, których chce powstrzymać. Od pilnowania porządku jest policja, więc gdy chce się to robić, zawsze można wstąpić w jej szeregi, a nie samodzielnie wymierzać sprawiedliwość. Szeryfów drogowych należy przebadać i co groźniejszym jednostkom zabrać prawo jazdy, bo ich zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego, co zresztą widać na nagraniu.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać