Oto zupełnie nowy Smart #1. Ma 270 KM i jest… SUV-em

Smart po długiej przerwie w końcu zaprezentował swój zupełnie nowy samochód. Zdecydowanie nie jest już mały – to uroczy i zaskakująco mocny SUV.  

Dla małego przypomnienia: pierwszy w historii samochód wyprodukowany w ramach marki Smart miał… 2,5 m długości.

Dziś nowy samochód marki Smart to SUV, który znacząco przekracza 4 m.

Dokładniej to ma 4,27 m, co sprawia, że można go spokojnie wrzucić do jednego worka np. ze Skodą Kamiq, która może i nie jest wielkim samochodem, ale miejskim maluchem też raczej nikt by jej nie nazwał. Ot, kolejny względnie mały crossover, o wymiarach w okolicach samochodów kompaktowych.

Bardzo dobrze wypada natomiast nowy Smart wypada pod względem rozstawu osi, ale to raczej standard w przypadku samochodów elektrycznych. 2,75 m to faktycznie wynik, którego spalinowa konkurencja może w większości pozazdrości.

No właśnie – nowy Smart w wersji SUV będzie dostępny wyłącznie w wersji elektrycznej.

Zapewne całkiem zrywnej, bo mającej generować nawet ponad 270 KM, co w samochodzie o takich wymiarach może pozwolić na dość dynamiczne szarpnięcia – albo na walkę z masą wyłożonego akumulatorami pojazdu.

Zasięg? Według pomiarów zgodnych z WTLP – około 440 km, ale jak zwykle nie powinniśmy raczej liczyć na uzyskanie takiego rezultatu w realnych warunkach. Lepiej liczyć na szybkie ładowanie – to może być realizowane nawet z mocą 150 kW.

Zaskakująco futurystycznie wygląda natomiast wnętrze, które wygląda trochę, jakby zapomniano podmienić plansz z modelem studyjnym na ten faktycznie produkcyjny. Ale jeśli takie coś będzie się dało kupić naprawdę, to bardzo szanuję, choć niekoniecznie mi się jakoś szaleńczo podoba.

Przy okazji też coraz lepiej widać chyba trend dotyczący tego, jak będą wyglądać kokpity kolejnych samochodów. Malutki wyświetlacz w miejscu, gdzie do tej pory były zegary, z odejściem od nieudolnych prób imitowania fizycznych wskaźników, i wielki ekran na środku deski rozdzielczej. Czyli taka Tesla Model 3, ale z dodatkowym wyświetlaczem – gdzieś już o tym chyba czytałem…

Podoba się? To mam dobrą wiadomość.

Uroczy SUV marki Smart ma być dostępny w Europie. Kiedy i za ile? Tego akurat w komunikacie prasowym nie podano. Ale tanio na pewno nie będzie – raz, bo to 270-konne auto elektryczne marki lajfstajlowej, a dwa – bo tanie auta już nie istnieją i nie będą miały istnieć.