Wiadomości

„Smartfon z czterema drzwiami” już wkrótce. Xiaomi oficjalnie wchodzi na rynek motoryzacyjny

Wiadomości 30.03.2021 83 interakcje
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 30.03.2021

„Smartfon z czterema drzwiami” już wkrótce. Xiaomi oficjalnie wchodzi na rynek motoryzacyjny

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk30.03.2021
83 interakcje Dołącz do dyskusji

Chiński gigant z dziedziny elektroniki, Xiaomi, zainwestuje w ciągu najbliższych dekady 10 mld dolarów w rozwój działu motoryzacyjnego. Pierwszy samochód tej firmy będzie… kamperem.

„Xiaomi oficjalnie wchodzi na rynek elektrycznych smartsamochodów. Taką decyzję podjął dziś zarząd firmy. Zainwestujemy w tę gałąź biznesu 10 miliardów dolarów” – powiedział podczas hucznej konferencji Lei Jun, prezes i założyciel chińskiego giganta. Wytłumaczył też, że jego marzeniem jest, by auta z charakterystycznym znaczkiem z literami „Mi” można było w nieodległej przyszłości zobaczyć na każdej ulicy.

Samochód Xiaomi będzie należeć do segmentu „premium smart EV”

dojazd do pracy hulajnogą
Jak na razie, Xiaomi zdobyło popularność w dziedzinie hulajnóg.

Co znaczy „premium”, oczywiście wiadomo. Ostatnio to pojęcie zrobiło się na tyle szerokie, że właściwie nie ma sensu drążyć tematu i dociekać, w czym będzie się to objawiać akurat w przypadku produktów Xiaomi. Poza tym, trudno sobie dziś wyobrazić, że jakakolwiek marka zapowiada nowy samochód, który nie będzie premium. To nie wypada!

Pojęcie „EV” też jest raczej jasne: chodzi o auto elektryczne. Elektromobilność to doskonała okazja dla firm, które dotychczas działały poza branżą, na zagarnięcie dla siebie kawałka tortu z pieniędzy kupujących. Dzięki samochodom na prąd, na rynek dostało się trochę świeżego powietrza – i bardzo dobrze. Widać, że to jeszcze nie koniec wietrzenia.

O co chodzi ze słowem „smart”?

Obawiam się, że wyobrażenie samochodu, które istnieje w mojej głowie – i w waszych zapewne też, drodzy czytelnicy – jest już przestarzałe niczym kasety wideo.

Według mnie, samochód składa się z silnika, układu jezdnego, musi mieć odpowiednio zaprojektowane nadwozie i wnętrze… a system multimedialny to jakiś tam dodatek, służący do ustawiania nawigacji albo puszczania muzyki ze Spotify. O, jakże straszliwie się mylę! Kolejne lata w motoryzacji boleśnie mnie o tym uświadomią.

ranking niezawodności marek

„System multimedialny” nie jest już dodatkiem, ale najważniejszą rzeczą w aucie. To tak naprawdę cały system operacyjny, jak w smartfonie, a samochód naprawdę staje się czymś w rodzaju smartfona na kołach. Łączność, współpraca z innymi urządzeniami, pobieranie danych na bieżąco: oto, co staje się teraz treścią motoryzacji. Kwestie takie jak silnik czy budowa zawieszenia stają się równie istotne, co kolor skarpetek kierowcy. Prezes Xiaomi nie wspominał nic o „wrażeniach z jazdy” albo „niesamowitym prowadzeniu”. Skąd Xiaomi weźmie jednostkę napędową? Nie jest to specjalnie istotne. Zwrot „smartfon z czterema drzwiami” padł zresztą rzeczywiście na konferencji.

W budowę samochodów, chińska firma planuje zainwestować 10 miliardów dolarów

Taką sumę Chińczycy wyłożą w ciągu dziesięciu najbliższych lat. Wszystko po to, by ich „premium, smart EV” faktycznie pojawiły się na każdym rogu. Firma nie przewiduje sprzedawania udziałów w „działce motoryzacyjnej” innym inwestorom: jak na razie, 100 proc. własności pozostanie w rękach chińskiego koncernu. Prezes wprost mówi, że Xiaomi stać na ewentualną porażkę.

Nie jest ona jednak przesądzona: firma Lei Juna jest przedsiębiorstwem z listy Top 3 zarówno na rynku smartfonowym, jak i inteligentnej technologii do domów. Xiaomi to nie tylko elektronika, którą możecie kupić w supermarkecie za rogiem. Mówimy tu o holdingu sprawującym kontrolę nad setkami firm działających w większości istotnych branż, a poza tym: o największym doświadczeniu w dziedzinie tak zwanych ekosystemów smart, czyli technologii łączności i automatyki. Ten autorstwa Xiaomi łączy ze sobą wyjątkowo zróżnicowane urządzenia.

Pierwszy samochód Xiaomi będzie jednak dość nietypowy

samochód xiaomi kamper

Elektryczny kamper wypełniony po brzegi technologią z kategorii „smart dom”: w ten sposób Xiaomi zamierza zadebiutować na rynku motoryzacyjnym. Pierwsze wizualizacje tego pojazdu pokazano dziś na konferencji. Można się spodziewać, że niemal każdy element wnętrza (i nie tylko) będzie połączony z siecią: od ekspresu do kawy, przez oświetlenie, aż po lodówkę, klimatyzację czy ekrany. Co z łóżkiem? Nie będę zdziwiony, jeśli też będzie łączyć się z całą resztą auta i w ten sposób dbać o jakość snu „lokatorów”.

samochód xiaomi kamper

Więcej informacji poznamy zapewne już wkrótce. Kwestia „czy Xiaomi może zaistnieć na rynku motoryzacyjnym?” to temat na długie opracowanie, ale podstawowe składniki sukcesu – ambicje, pieniądze i wielki dział R&D (zatrudniający już teraz ponad 10 tysięcy osób) – już ma.

Świat samochodów się zmienia. Producent elektroniki zabiera się za budowę aut, za Tesle można płacić wirtualną walutą, a Volkswagen już oficjalnie zmienia nazwę w USA na Voltswagen. Ja się cieszę, bo wygląda na to, że przez długi czas będę miał o czym pisać. Choć czasami – dla przeciwwagi – lubię przejechać się jakąś Lancią Deltą Integrale

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać