Ciekawostki

Porsche Boxster Shooting Brake stało się rzeczywistością. Wygląda jak całkiem niezły hatchback

Ciekawostki 07.03.2020 295 interakcji
Michał Koziar
Michał Koziar 07.03.2020

Porsche Boxster Shooting Brake stało się rzeczywistością. Wygląda jak całkiem niezły hatchback

Michał Koziar
Michał Koziar07.03.2020
295 interakcji Dołącz do dyskusji

Jakiś czas temu po sieci krążyły zdjęcia Porsche Boxstera w trakcie przeróbki na shooting brake. Auto jest już w zasadzie ukończone i wygląda zaskakująco dobrze.

W historii tego auta jednym z ciekawszych wątków są jego początki. Otóż wszystko zaczęło się od pracownika uczelni technicznej z Eindhoven. Szukał pomysłów na półroczne projekty dla swoich studentów i wymyślił przerobienie jakiegoś Porsche na nadwozie typu shooting brake. Być może zapatrzył się na BMW Z3M Coupe. O pomoc poprosił firmę Van Thull Development.

W efekcie grupa czterech studentów rozpoczęła pracę nad projektem na zaliczenie, ze wsparciem merytorycznym pracowników Van Thull. W kwestiach stylistyki pomocną dłoń wyciągnęło przedsiębiorstwo van Berio Design.

Jako bazę wybrano Porsche 986 Boxster ze względu na jego stosunkowo niskie ceny, umieszczony centralnie silnik i dużą sztywność nadwozia. Cały projekt, jak można się było spodziewać, zajął studentom dłużej niż zakładany jeden semestr.

porsche boxster shooting brake

Projektowane tak, by dało się je produkować.

Większość nietypowych przeróbek ma to do siebie, że bardzo trudno jest wykonać drugie takie samo auto. Koszty modyfikacji zazwyczaj są ogromne przez zastosowanie licznych elementów stworzonych specjalnie dla danego projektu. Priorytetem grupy studentów z Eindhoven od początku było stworzenie nowego nadwozia zdatnego do produkcji, przy akceptowalnym poziomie kosztów.

Dlatego przy budowie Boxstera Shooting Brake wykorzystano maksimum istniejących podzespołów. Np. szyby w drzwiach oraz boczne pochodzą z Porsche 996. Zastosowanie znalazły także podzespoły innych firm – np. tylna szyba pochodzi z Peugeota. W celu unowocześnienia wyglądu wykorzystano także szereg części z nowszych modeli firmy ze Stuttgartu: 997 i 991. Nie zmienia to oczywiście postaci rzeczy, że wiele elementów, zwłaszcza oblachowania, musiało zostać zaprojektowanych od zera albo przerobionych z już istniejących.

Auto jest już prawie gotowe, wymaga jeszcze dokończenia wnętrza. Firma van Thull po dopracowaniu form elementów tyłu ma zamiar zacząć oferować swoim klientom identyczne przeróbki Boxsterów.

porsche boxster shooting brake

Wyszło świetnie.

Choć auto na pewno będzie jeszcze poprawiane, już teraz widać, że pracujący przy nim zespół spisał się na medal. Zaczynali od roadstera, a więc zadanie nie było łatwe. Wyszło im auto o całkiem dobrych proporcjach, ale w mojej opinii bardziej przypominające tradycyjnego hatchbacka, względnie hot-hatcha, niż typowe shooting brake. Dzięki zabiegom stylistycznym auto na tyle różni się wyglądem od zwykłego Boxstera, że spokojnie można by je wziąć za samochód seryjny.

Dostrzegam na razie tylko jeden problem. Takie Porsche w teoretycznie bardziej praktycznym nadwoziu póki co zapowiada się na nadal mało użyteczny pojazd. Dostęp do uzyskanej z tyłu przestrzeni zdaje się być możliwy tylko za pośrednictwem chyba unoszonej tylnej szyby, a ona sama raczej nie jest zbyt wielka. Jak zresztą przystało na auto z silnikiem umieszczonym centralnie. Z drugiej strony, czy ktokolwiek będzie przerabiał Boxstera na shooting brake żeby mieć praktyczne auto? Nie sądzę. Głównym motywem będzie raczej chęć zwracania na siebie uwagi.

porsche boxster shooting brake

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać