Wiadomości

Wielka szansa dla polskiego samochodu elektrycznego. Można tanio kupić fabrykę ZAZ

Wiadomości 08.05.2019 295 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 08.05.2019

Wielka szansa dla polskiego samochodu elektrycznego. Można tanio kupić fabrykę ZAZ

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski08.05.2019
295 interakcji Dołącz do dyskusji

AvtoZAZ, ukraiński producent samochodów, znajduje się w stanie bankructwa. Kolejne próby uzdrowienia nie dają rezultatów. Teraz na sprzedaż idzie fabryka – i to w okazyjnej cenie.

Postawienie fabryki samochodów to nie taka prosta sprawa. Wiemy przecież, że polski samochód elektryczny musi powstać, bo to kwestia ambicjonalna dla obecnego rządu, a nie ma nawet lokalizacji dla jego wytwórni. Tymczasem nadarza się fantastyczna okazja. Za jedyne 15 mln dolarów można odkupić ukraińską fabrykę ZAZ-a. Tę samą, w której budowano wspaniałe Zaporożce i zachwycające Tavrie. I nie mówcie mi, że były okropne, bo miałem Tavrię i bardzo fajnie się nią jeździło. No dobrze, może jakościowo nie była najlepsza.

polski samochód elektryczny

Youngtimer w momencie narodzin

AvtoZAZ produkował nie tylko własne auta – w ostatnich latach wytwarzał także licencyjną wersję pierwszej generacji Chevroleta Aveo, czyli tę samą, którą do samego końca robiono w FSO. Pod sam koniec, rzutem na taśmę wprowadzono jeszcze jeden pojazd, tym razem na licencji chińskiej firmy Chery. Nazwano go Slavuta Nova, żeby utrzymać jakąś spójność w nazewnictwie z klasyczną Sławutą, czyli 5-drzwiową odmianą Tavrii.

polski samochód elektryczny
Klasyczna Sławuta

Niestety, było już za późno na ratunek i udało się zbudować zaledwie 131 sztuk Slavuty Novy, co czyni z niej prawdziwy ewenement i jeden z najrzadszych europejskich samochodów współczesnych. Ja bym powiedział, że to youngtimer w momencie narodzin. Aby spłacić choć część zobowiązań, na sprzedaż wystawiono wszystko – hale, budynki administracyjne, linie produkcyjne, zakład naprawczy. Można spakować całego AvtoZAZ-a na pociąg i wywieźć z Ukrainy za jedyne 15 baniek.

polski samochód elektryczny
Slavuta Nova

To wielka szansa dla Polski!

Zamiast budować od zera fabrykę polskiego samochodu elektrycznego, możemy odkupić ją od Ukraińców. Trzeba tylko ją przetransportować. Zamiast projektować polski samochód – możemy zelektryfikować Chery/Slavutę, zamiast silnika spalinowego montując elektryczny i trochę akumulatorów. Możemy skorzystać z istniejących już polskich pojazdów elektrycznych – w ostatnim czasie powstało sporo prototypów. Będzie znacznie taniej, o wiele szybciej, a przede wszystkim będzie można odtrąbić sukces jeszcze przed wyborami.

Tymczasem jednak w Polsce powstaje samochód elektryczny i wygląda na to, że jest już bliżej postaci gotowej niż niegotowej. To Vosco S106 – być może niedługo uda nam się obejrzeć go z bliska.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać