Po co nam elektryki, gdy Volkswagen prezentuje nową generację modelu Tiguan i obiecuje diesla

Volkswagen zaprezentował trzecią generację modelu Tiguan. SUV segmentu C jest jednym z najlepiej sprzedających się modeli koncernu ostatnich lat. Czy nowa generacja znowu przyciągnie klientów?

Podstawę techniczną trzeciej generacji Tiguana stanowi platforma MQB evo. Długość SUV-a wzrosła o około trzy centymetry w porównaniu z poprzednią generacją. Pozostałe parametry jak wysokość, szerokość i rozstaw osi pozostają niemal identyczne, ale pojemność bagażnika wzrosła o 37 litrów – do 652 litrów. SUV ma poprawiony współczynnik oporu powietrza, który wynosi teraz 0,28.

Nowy jest przód pojazdu z reflektorami HD LED Matrix. To interaktywny system oświetlenia opracowany równolegle dla Tiguana oraz Touarega. Łącznie 38 400 wielopikselowych diod (19 200 diod na reflektor) oświetla drogę i otoczenie. Pomiędzy reflektorami VW zaprojektował poziomą listwę pokrytą przezroczystym tworzywem. Nowa jest także pozioma listwa LED z tyłu. Na bokach w oczy rzucają się przetłoczenia błotników, w które można osadzić nawet 20-calowe felgi.

Nowy Volkswagen Tiguan będzie dostępny z konwencjonalnymi jednostkami napędowymi

Pod maską Volkswagen proponuje różne rodzaje napędu. Będą to na przykład silniki wysokoprężne (TDI), silniki benzynowe (TSI), zespoły napędowe typu mild hybrid (eTSI) oraz napędy hybrydowe plug-in (eHybrid), które będą oferowane wyłącznie w połączeniu ze zautomatyzowaną skrzynią biegów (DSG). Niemcy obiecują, że napędy hybrydowe będą mogły pochwalić się prognozowanym zasięgiem na akumulatorze do około 100 km. Poza tym ładowanie prądem przemiennym będzie szybsze we wszystkich wersjach eHybrid, a po raz pierwszy pojawi się także możliwość szybkiego ładowania prądem stałym.

W nowym Tiguanie znajdziemy Digital Cockpit oparty na jednostce MIB4. Oznacza to m.in., że dźwignia zmiany przełożeń będzie zastąpiona przełącznikiem po prawej stronie kolumny kierownicy. Ten dynks to nie jest mój ulubiony element wnętrz nowych VW…. ale przynajmniej wszystkie modele Tiguana dostaną łopatki za kierownicą.

Poza tym kierowca otrzyma do dyspozycji pokaźny ekran systemu infotainment, który ma nowe menu i może mieć przekątną nawet 15 cali. W wyposażeniu mogą się także znaleźć nowy wyświetlacz head-up oraz wielofunkcyjny przełącznik wrażeń z jazdy ze zintegrowanym wyświetlaczem OLED. Ten obrotowy element sterujący z własnym mini ekranem może być używany do sterowania profilem jazdy, głośnością radia, a także kolorami oświetlenia ambientowego. W desce rozdzielczej zamieszka również asystent głosowy IDA. Co potrafi? Dowiemy się z testów.

Volkswagen zapewnia, że kabina Tiguana powstała wg zupełnie nowej koncepcji

Zastosowano w niej materiały wysokiej jakości. To znaczy, że wcześniej były niskiej jakości? Pomidor. Dla tych, co nie będą ukontentowani elegancją plastików, to VW proponuje przednie fortele ergoActive Plus z pneumatyczną regulacją odcinka lędźwiowego w czterech kierunkach i funkcją masażu. Mają one być zbawienne na długich dystansach.

W standardzie Tiguan otrzyma kilka istotnych systemów asystujących. Oprócz Side Assist (ostrzegającego o pojazdach w martwym polu lusterek), Front Assist (autonomiczne hamowanie awaryjne), Lane Assist (system utrzymywania pasa ruchu) i Rear View (system kamer cofania), obejmą one również dynamiczne wyświetlanie znaków drogowych. Opcjonalnie będzie można z Tiguana zrobić samochodzik RC za pomocą systemu Park Assist Pro z możliwością zdalnego parkowania (do automatycznego wjeżdżania i wyjeżdżania z miejsc parkingowych z możliwością sterowania przez kierowcę z zewnątrz pojazdu za pomocą aplikacji na smartfona).

Od debiutu w 2007 r. Tiguan znalazł do tej pory aż 7,6 mln nabywców. Czy trzecia odsłona pozwoli VW dobić do okrągłych 10 mln egzemplarzy? Dowiemy się już niedługo, bowiem nowa generacja trafi do salonów dealerskich już w pierwszym kwartale 2024 roku.