Za chwilę poznamy nowego Golfa. Volkswagen ID.2 dostanie znaną nazwę

Volkswagen ID.2 wcale nie będzie nazywał się ID.2, tylko Golf. Mały, elektryczny model marki zostanie pokazany za kilka dni.

Pomysłów było kilka. Najpierw nowy, elektryczny model mniejszy od ID.3 miał się nazywać po prostu ID.2. Potem w grze był ID.Golf, czyli nazwa będąca pomostem między światem aut na prąd a tradycyjnym, świetnie znanym przez klientów imieniem. Ale teraz wiele wskazuje na to, że nowy model zostanie po prostu Golfem. Choć będzie elektryczny.

Nowy Volkswagen Golf/ID.2 będzie mieć wymiary Golfa IV

Nie wiadomo o tym aucie jeszcze zbyt wiele. Jego pokazanie zaplanowano na 15 marca, a że ja akurat wtedy jestem zaproszony przez Volkswagena na tajemniczy wyjazd. Domyślam się, co tam zobaczę.

Z przecieków i pogłosek wynika jednak, że mówimy o niedużym wozie. Niektórzy traktują ID.3 jako pewnego rodzaju następcę Golfa. Ale sami przedstawiciele marki mówią, że więcej „ducha Golfa” i zalet, które z nim kojarzymy, znajdziemy w ID.2. Ma mieć ok. 4,25 m długości, czyli mniej więcej tyle, co Golf generacji numer cztery.

Volkswagen is poised to premiere its entry-level ID 2 EV in an event on 15 March https://t.co/YDsf6UCUl3

— Autocar (@autocar) March 10, 2023

Nowy Volkswagen Golf/ID.2 powstanie na platformie MEB-plus

Będzie pierwszym modelem zbudowanym na „plusie”, stworzonym do aut elektrycznych. Platforma pozwoli na zastosowanie nowych ogniw akumulatora LFP (lit-żelazo-fosforan) i na uzyskanie prędkości ładowania do 200 kW.

Volkswagen ID.2 (lub nowy Golf) będzie samochodem z jednym silnikiem i napędem na przód. W odróżnieniu od ID.3 czy ID.4, które wyjściowo mają napęd na tył, następca Golfa będzie autem FWD. Wersja z dwoma silnikami i 4×4 nie jest wykluczona, ale jeśli się pojawi, to w dalszej przyszłości.

Co jeszcze wiemy o wozie kryjącym się (póki co) pod nazwą ID.2? Stylistyka będzie prawdopodobnie zbliżona do tej np. z modelu Cupra Born. Pojawią się w nim nowe pomysły Volkswagena na obsługę funkcji. Dotychczasowy panel pod ekranem, po którym przesuwa się palcem ma odejść do lamusa i zostać zastąpiony przez pokrętło. Czy będzie Golf GTI? Prawdopodobnie tak. Nazwa, którą dotychczas oznaczano „sportowe” auta elektryczne, czyli GTX, zdaniem przedstawicieli VW „jest już martwa”. Czyli nowy Golf GTI będzie elektryczny. Nowe czasy przyszły szybciej niż myślałem.

Czytaj również:

Próbowałem jeździć ekonomicznie samochodem elektrycznym. Znowu w życiu mi nie wyszło, czyli kurs ecodrivingu