Nowy Fiat Doblo. Jak sprzedać to samo w sześciu smakach

Nowy Fiat Doblo jest jak dziewczyna, która mówi, że nie jest taka sama jak wszystkie, ale tak naprawdę jest dokładnie taka sama jak wszystkie. 

Inżynieria znaczkowa to temat na niejedną pracę magisterką, świat zna ją od początków motoryzacji. Do perfekcji jednak w ostatnim czasie doprowadzili ją ludzie z Toyoty i koncernu Stellantis. Właśnie postanowili zaoferować to samo po raz szósty. Jest to fascynująca sprawa i zastanawia mnie, jakie są kryteria kupna takiego samochodu. Czy potencjalny klient mówi, że francuskie to się psują, więc idzie do Toyoty po ProAce? A może wręcz przeciwnie uważa, że japońska motoryzacja nie jest dla niego, więc kupuje francuskiego Peugeota Partnera, Riftera, a może woli Citroena Berlingo? Czy idąc do niemieckiego salonu po Opla Combo wie, że to samo dostanie we włoskim Fiacie Doblo? Co tu się dzieje?

Nowy Fiat Doblo to szósta część przygód pod nazwą kombivany są takie same

Jakbym założył się z kimś o 1000 zł, że nie znajdzie dziesięciu różnic pomiędzy sześcioraczkami od Stellantis i Toyoty, to miałbym dwa tysiące złotych bez żadnego wysiłku. Dołożyłbym kolejne trzy i miał rower z niskiej półki, w sam raz na galopujące ceny paliw. Nowy Fiat Doblo ma delikatnie zmieniony przód, ale jakby ustawić go razem z pozostałymi kombivanami Stellantisa i pozaklejać znaczki to nawet fanatyk nie dałby rady ich rozpoznać. Jestem wdzięczny zespołowi, który przygotował notkę prasową o Doblo, że nie silili się na wymyślne opisy, tylko przeszli do konkretów. W sumie Fiat wyróżnia się lakierem – nigdzie nie dostaniemy tego pięknego niebieskiego o nazwie Mediterrano Blue.

Doblo występuje w wersji użytkowej i osobowej oraz w dwóch długościach. Osobowa wersja i krótsza użytkowa ma długość 4,4 m. Wersja użytkowa dłuższa ma długość 4,75 m. Wersja elektryczna ma ładowność do 800 kg, użytkowa do 1000 kg. Objętość ładunku to maksymalnie 4,4 m³ w długiej wersji, czyli mniej niż w poprzedniej generacji.

We wnętrzu zaszły natomiast diametralne zmiany

Znajdziemy w nim logo Fiata. Ciekawe czy w kolejnej generacji Toyota i Stellantis zrezygnują z takiego oznaczania modeli i wszystkie egzemplarze będą bez logo. Zamawiasz samochód i na pytanie czym jeździsz Peugeotem, Citroenem, Toyotą, Oplem czy Fiatem, odpowiadasz krótko: TAK.

Nie pamiętam czy jest to dostępne w pozostałych modelach (a nikt mnie nie zmusi do sprawdzenia tego), ale w Doblo można mieć lusterko Magic Mirror. To 5-calowy ekran, który pokazuje co dzieje się z tyłu samochodu. Kamera może przekazywać również obraz z martwego pola oraz pomagać w czasie parkowania.

Wersja pasażerska występuje wyłącznie jako e-Doblo

To akurat nieśmieszny żart, ale cóż zrobić, idzie nowe. Przypomnijmy  wersja elektryczna ma silnik o mocy 136 KM i 260 Nm momentu obrotowego. Pojemność baterii wynosi zawrotne 50 kWh, co oznacza, że w idealnych warunkach e-Doblo ma zasięg 280 km. W jego uzyskaniu pomaga prędkość maksymalna ograniczona do 130 km/h.

Wersje użytkowe oprócz silników elektrycznych mogą mieć silniki spalinowe. Silnik diesla — naturalny wybór do kombivana, o pojemności 1,5 l występuje w dwóch wersjach mocy: 100 KM i 130 KM. Silnik benzynowy ma pojemność 1,2 l i moc 110 KM. Tylko najmocniejszy diesel może być łączony z automatyczną skrzynią biegów o ośmiu przełożeniach.

Jak ktoś chce dowiedzieć się jak jeździ nowy Fiat Doblo to zapraszam tu, tu, i tu oraz tu, a także tu. KAWYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY, ale szybko.