Te samochody najchętniej kupowali Polacy w marcu. Jest jedna niespodzianka

Połowa pierwszej dziesiątki to Toyoty, ale najciekawszy jest numer dwadzieścia. Oto najpopularniejsze samochody w Polsce w marcu.

Znacie mem z naukowcem, który miesza różne płyny w probówkach i mówi, że nareszcie udało mu się coś stworzyć? Wygląda na to, że konstruktorzy i menadżerowie Toyoty mogą pochwalić się nową substancją. Nazywa się „bestsellan sprzedażanu” i działa na rynku polskim absolutnie niezawodnie.

Toyota po raz kolejny rządzi na polskim rynku

IBRM Samar opublikował właśnie zestawienie najlepiej sprzedających się samochodów w Polsce w marcu 2023 roku. To, że klienci nad Wisłą kochają Toyoty, wiadomo nie od dziś. Kiedyś najchętniej wybierali Fiaty (nie oszukujmy się, głównie ze względu na niskie ceny), potem swój czas miała Skoda, a teraz na topie jest Toyota. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miała spaść z najwyższego stopnia podium.

Jakie są składniki tajemniczej substancji? Najważniejszym elementem jest wizerunek marki, wciąż rewelacyjny i kojarzący się z rzadkimi wizytami w serwisie. Trzeba przyznać, że Toyota raczej nie pozwala sobie na wpadki (Avensis II czy motor 2.2 D-CAT się nie liczą), które podkopują dobrą opinię. Poza tym, Polacy lubią hybrydy. Co z cenami? Nie są niskie, ale jak widać – nie są też za wysokie. No i jest efekt – kolejne modele Toyoty dołączają do gamy, a chwilę później pojawiają się też na listach rynkowych hitów.

Oto najpopularniejsze samochody w Polsce w marcu

Miejsce pierwsze należy do Toyota Yaris Cross. Wersja z podniesionym prześwitem znalazła 1859 nabywców i przegoniła „niskiego” Yarisa na miejsce drugie, z wynikiem 1825 sztuk. Idą łeb w łeb. Na miejscu trzecim… oczywiście znowu Toyota, tym razem Corolla. Lider zeszłorocznej sprzedaży przekonał do siebie 1808 klientów (choć pewnie tak naprawdę mniej, bo za dużą część wyniku odpowiadają zakupy flotowe).

Poza podium znalazła się Skoda Octavia (1682 sztuk), a pierwszą piątkę zamyka… oczywiście Toyota, tym razem C-HR (1387 sztuk). Dopiero na miejscu szóstym uplasował się samochód innej marki niż Skoda i Toyota. To Kia Sportage (1152 aut), wyprzedzająca o cztery sztuki Dacię Duster. Na ósmym – Volkswagen T-Roc. Golfa w stawce nie ma. Na dziewiątym – nie zgadniecie – Toyota. Mowa o rynkowej nowości, czyli Corolli Cross. Podejrzewam, że będzie się mocno piąć w statystykach, zwłaszcza odkąd do gamy dołączyły słabsze i tańsze wersje. Czy sięgnie podium? Bardzo możliwe. Pierwszą dziesiątkę zamyka Hyundai Tucson.

W drugiej dziesiątce mamy m.in. Fiata 500, pierwszy model premium w zestawieniu (Volvo XC60) i festiwal Skód (miejsca od 16 do 19 zajmują Fabia, Superb, Kamiq, Karoq).

Interesujące jest miejsce 20.

Zajmuje je Cupra Formentor. Jak widać, pomysł na „sportowy” model dostępny też z motorem 1.5 TSI o mocy 150 KM się sprawdza.

Samar opublikował też statystyki w podziale na auta kupowane przez klientów indywidualnych i firmy. W tej pierwszej klasyfikacji wygrywa to, co w tabeli ogólnej (Toyota Yaris Cross), w tej drugiej: Corolla. Z ciekawostek: wśród klientów prywatnych popularnością cieszy się Suzuki Vitara, a przy zakupach firmowych ostatkiem sił broni się VW Passat (miejsce 20.).

Co przyniesie reszta roku? Mogę się założyć, jaka marka będzie dalej wygrywać…

Czytaj również:

To koniec Golfa, jakiego znamy. Volkswagen podjął decyzję