Wiadomości

Pomysł na tani rejestrator samochodowy – Mio za 199 zł

Wiadomości 27.07.2020 12 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 27.07.2020

Pomysł na tani rejestrator samochodowy – Mio za 199 zł

Adam Majcherek
Adam Majcherek27.07.2020
12 interakcji Dołącz do dyskusji

Mio MiVue C314 kosztuje niewiele, a chwali się bardzo przyzwoitymi parametrami.

Niecałe dwie stówki za anioła stróża, który uniewinni podczas stłuczki, czy potwierdzi, że na skrzyżowanie wjechałeś na żółtym, a nie czerwonym – nie brzmi źle.

Jak na tę cenę Mio MiVue C314 ma całkiem przywoite trzewia.

Przysłona F2,2, rzeczywisty kąt widzenia 130 stopni, nagrywanie w rozdzielczości Full HD 1080p z płynnością 30 klatek na sekundę – powinno wystarczyć do bezproblemowego odczytania detali. Szczególnie, że w C314 pojawiło się rozwiązanie Mio Night Vision Crystal, które ma pondosić jakość nagrań nocnych. Według producenta sprzęt „wychwytuje nawet najmniejsze wiązki światła, przez co nagrany obraz jest czytelny”. Sprawdzimy przy najbliższej okazji, gdy kamerka trafi do nas na redakcyjny test.

Mio MiVue C314

Niewielkie urządzenie mocuje się do szyby za pomocą obrotowego uchwytu, który pozwala na wygodne ustawienie obiektywu rejestratora. Nagrany obraz można wyświetlić na ekranie o przekątnej 2 cali, a trzyosiowy sensor przeciążeń zadba o to, by materiał nagrany podczas stłuczki czy kolizji został zabezpieczony przed skasowaniem. Do tego w razie potrzeby posłuży za źródło informacji na temat kierunku i siły uderzenia. Materiał nagrywa się na kartę MicroSD, której nie ma w zestawie.

Mio MiVue C314

Mio MiVue C314 ma charakterystyczną, mijową, sześcienną obudowę.

Obsługuje się je za pomocą czterech przycisków umieszczonych na ściance bocznej po lewo patrząc od strony obiektywu, lub po prawo, patrząc od strony ekranu. To proste w obsłudze rozwiązanie, które testowaliśmy już przy okazji spotkań z urządzeniami Mio – C570, czy MiVue 795.

Mio MiVue C314

W menu można ustawić polski język, ustalić czułość sensora przeciążeń, czy dodać tekst, który ma się pojawić w narożniku nagrania, np. numer rejestracyjny pojazdu.

Nie byłem dotąd fanem tych modeli z niższej półki.

Ale mój teść na dzień ojca dostał poprzednika tego modelu – MiVue C312. Miałem ostatnio okazję pooglądać nagrania z tego urządzenia i na moje oko jak na markowy sprzęt za dwie stówki – to bardzo sensowny wybór.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać