Wiadomości

Nadchodzi samochód Milky Way. W sam raz na Tłusty Czwartek

Wiadomości 16.02.2023 9 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 16.02.2023

Nadchodzi samochód Milky Way. W sam raz na Tłusty Czwartek

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk16.02.2023
9 interakcji Dołącz do dyskusji

Firma Geely zamierza podbić rynek nową marką, która nazywa się… jak batonik. Milky Way będzie na początku elektrycznym sedanem. Czekamy na Marsa i Twixa.

Dawno nie jadłem batonika Milky Way, ale właściwie zawsze mi smakował. Może był nieco za słodki, ale piszę ten tekst w Tłusty Czwartek i mam potworne zaległości w dziedzinie jedzenia pączków – dlatego taka przekąska nie będzie dziś grzechem. Zaraz sobie kupię.

„Mam ochotę na Milky Way” – tak może powiedzieć też Chińczyk

To, ile wyda na spełnienie zachcianki, zależy od tego, co dokładnie ma na myśli. Jeśli chodzi mu o batona, nie powinno być drogo. Może jednak myśleć o… samochodzie. Milky Way to nazwa nowej submarki koncernu Geely. Ma oferować samochody hybrydowe plug-in i elektryczne.

milky way geely

Geely lubi „kosmiczne” nazwy

Ma już także serie aut oznaczanych jako „Star”, czyli „Gwiazda”. Taka nazwa może miło skojarzyć się fanom ciężkiego sprzętu ze Starachowic.

Co wiemy o Milky Way? Zaoferuje na początek sedana o długości 4,9 m – czyli mówimy o dużym samochodzie, wymiarami grającymi w klasie Audi A6. Również cenowo wóz może być podobny, bo „Droga Mleczna” ma być w świecie Geely marką walczącą o klientów, których stać na model ze średniej i wyższej półki cenowej.

milky way geely

Możemy popatrzeć na detale auta Milky Way

Oficjalna premiera odbędzie się dopiero za kilka dni, ale teraz marka podgrzewa atmosferę, pokazując detale sedana. Trudno wywnioskować z nich, czy mówimy o urodziwym wozie, ale gdybym miał zgadywać, postawiłbym pięć batonów na „tak”. Szczególnie interesująco zapowiada się… fotel.

Po aucie Milky Way czekam na kolejne propozycje. Mars pasowałby idealnie do kosmicznej koncepcji nazewnictwa Geely. Snickers trochę mniej, ale można by go jakoś rozreklamować, ciągnąc pomysł na reklamę z „przestań gwiazdorzyć, zjedz Snickersa”. Gwiazdy są, więc jest i kosmicznie. Twix mógłby być nazwą jakichś modeli bliźniaczych.

milky way geely

To nie pierwsza „spożywcza” nazwa w świecie aut

Wiem, wiem – Chińczycy chcieli, by wyszło kosmicznie, a ja tu tylko o jedzeniu. Taki to już dzień. Słodkiego batona można zapić Cappuccino (Suzuki) albo zastąpić wiśniami (Nissan Cherry), to będzie zdrowiej. Wieczorem przychodzi czas na Coronę (mowa o piw… to znaczy, o Toyocie, nie o wirusie), chyba że ktoś woli ciemne trunki. Wtedy niech otworzy Portera (Piaggio). Całość można doprawić pieprzem (Porsche) Cayenne. Smacznego!

Czytaj również:

Volvo XC90 T8 to samochód, który potrafi wszystko. Brakuje mi do niego tylko jednego drobiazgu

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać