AMG GT R Roadster ma otwierany dach, ale bardziej niż na bulwar nadaje się na tor
Wiadomości 04.03.2019Idzie wiosna. A skoro tak, to jest to doskonały moment na zakup jakiegoś samochodu z otwieranym dachem. Jeśli Mazda MX-5 jest dla ciebie zbyt powolna a BMW serii 8 zbyt zwyczajne – oto Mercedes-AMG GT R Roadster.
Mercedes-AMG GT jest z nami od 2014 r. – najpierw pojawił się w produkcji jako Coupe, później jako Roadster (pomijamy 4-drzwiowe Coupe, które w praktyce nie ma zbyt wiele wspólnego z wersjami 2-drzwiowymi). Jak dotąd, najmocniejszą wersją otwartą była ta oznaczana literą C – GT C Roadster ma 557 KM. Najwidoczniej stwierdzono, że to już czas by do topowego GT R Coupe dołączyć model bez dachu.
W efekcie powstał jeden z najbardziej dzikich roadsterów w historii Mercedesa.
GT R Roadster, podobnie jak Coupe, dysponuje 4-litrowym silnikiem V8 biturbo o mocy 585 KM. Maksymalny moment obrotowy sięga równych 700 Nm. Za przekazanie napędu na tylną oś odpowiada 7-stopniowa przekładnia dwusprzęgłowa AMG Speedshift DCT.
Pozwala to na uzyskanie osiągów niemal identycznych jak w wariancie ze stałym dachem – przyspieszenie do 100 km/h trwa tyle samo i zajmuje 3,6 s., natomiast prędkość maksymalna jest niższa o 1 km/h i wynosi 317 km/h.
To nie jest najlepszy możliwy wybór do powolnego objazdu bulwarów.
Oczywiście, nową wersję Mercedesa-AMG GT można wykorzystać i do tego, ale po co? Rzut oka na inne cechy konstrukcyjne i wyposażenie nie pozostawia wątpliwości – to ma być maszyna do jazdy po torach wyścigowych, autostradach czy krętych (i najlepiej szerokich) drogach lokalnych. Seryjny jest układ 4 kół skrętnych, aktywne poduszki silnika i skrzyni biegów czy też tytanowy układ wydechowy. Dorzućmy elektronicznie sterowany dyferencjał o ograniczonym poślizgu i zawieszenie zestrojone z myślą o torze, a będziemy mieli niemalże pełny obraz.
Niemalże, bo trzeba tu jeszcze wspomnieć o aktywnej aerodynamice. W tym modelu jej działanie polega na wysunięciu spod przedniego zderzaka karbonowego dodatkowego, 4-centymetrowego elementu. Dzięki niemu uzyskano efekt przysysania się pojazdu do nawierzchni.
No i ten dźwięk… V-ósemki montowane w Mercedesach-AMG GT należą do najlepiej brzmiących na rynku. GT R Roadster nie jest tu wyjątkiem.
Lepiej się pospieszyć ze zbieraniem funduszy na zakup.
Niemcy nie podali jeszcze ile ten samochód będzie kosztować. Zakładając różnicę cenową pomiędzy Coupe a Roadsterem na poziomie 52 tys. zł (taka różnica jest pomiędzy GT C Coupe a GT C Roadsterem), to model GT R Roadster powinien być dostępny za niespełna 860 tys. zł. Oczywiście – bez dodatkowego wyposażenia.
A pospieszyć się byłoby warto z tego względu, że powstanie ich tylko 750 sztuk. Całe szczęście, że jeśli nie zdążymy to będą jeszcze dostępne słabsze wersje. Ja zaoszczędziłem już na klamkę zewnętrzną, filtr oleju i dwie świece zapłonowe. Może zdążę.