Ciekawostki

Popyt wymusił podaż: coraz więcej kuloodpornych samochodów w Meksyku

Ciekawostki 28.06.2018 4 interakcje
Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz 28.06.2018

Popyt wymusił podaż: coraz więcej kuloodpornych samochodów w Meksyku

Marta Daszkiewicz
Marta Daszkiewicz28.06.2018
4 interakcje Dołącz do dyskusji

Kiedy przestępczość na ulicach osiąga rekordowe statystyki, trzeba sięgnąć po nadzwyczajne środki ostrożności. Dlatego właśnie kuloodporne samochody w Meksyku stają się coraz popularniejsze.

Jak podaje serwis AutoNews.com, w zeszłym roku w Meksyku doszło do ponad 25 000 morderstw. Jest to najwyższy roczny wynik odkąd prowadzone są statystyki. A ten rok ma być jeszcze gorszy.

Ludzie obawiają się porwań i napadów. Arturo Avila, który doświadczył już wielu takich ataków, porusza się po Meksyku wyłącznie w opancerzonych pojazdach i wymienia je co dwa lata na nowsze, udoskonalone modele. A jest on tylko jednym z wielu mieszkańców, którzy boją się o swoje zdrowie i życie.

Rośnie zapotrzebowanie na opancerzone auta

I właśnie z powodu tych zatrważających statystyk, w tym roku sprzedano już 3284 opancerzone auta. To i tak niewiele w porównaniu z Brazylią, gdzie takich pojazdów sprzedało się w 2017  roku aż 15 145, ale i tak udało się pobić rekord sprzedaży z 2012 roku.

Popyt na samochody opancerzone w Meksyku jest tak duży, że producenci zaczęli budować te pojazdy na własnych meksykańskich liniach produkcyjnych.

Na przykład Audi rozpoczęło produkcję kuloodpornej wersji Q5, która kosztuje lokalnie 87 000 dolarów. To mniej niż próba samodzielnego opancerzenia auta – w tym przypadku eksperci szacują, że cena Q5 mogłaby sięgać nawet 95 000 dolarów. I oczywiście nie obejmowałaby fabrycznej gwarancji.

Z kolei BMW, Jeep i Mercedes-Benz od lat produkują już samochody pancerne na rynek meksykański. Niedługo do listy kuloodpornych modeli dołączą kolejne.

Nie tylko w Meksyku

Ale rynek opancerzonych samochodów rozwija się nie tylko w Meksyku. Brytyjski oddział Skody niedawno pochwalił się, że po 3 latach intensywnego projektowania udało stworzyć się opancerzoną wersję modelu Superb. Auto otrzymało certyfikat PAS 300, który dowodzi, że spełnia wszystkie wymogi dotyczące samochodów opancerzonych.

Tak wyposażony samochód kosztuje niemało, bo aż 118,7 tysiące funtów, ale gdyby nie było zapotrzebowania, opancerzony Superb by nie powstał.

Co dalej? Opancerzony Renault Twizy, Mazda Mx-5 czy może BMW Mini? W końcu nie każdy chce jeździć wielkim SUV-em albo sedanem, a przeżyć to akurat każdy chce.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać