Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Miły gest kolumny pojazdów uprzywilejowanych. Udawała, że nią nie jest

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 08.11.2023 46 interakcji
Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz 08.11.2023

Miły gest kolumny pojazdów uprzywilejowanych. Udawała, że nią nie jest

Grzegorz Karczmarz
Grzegorz Karczmarz08.11.2023
46 interakcji Dołącz do dyskusji

Szkoda, że w obecnej kadencji Sejmu już się nikomu nie chce o nic pytać, bo świetny temat jest na interpelację poselską. Jakie było uzasadnienie, by ta kolumna pojazdów tamowała ruch przez 80 kilometrów?

Słusznie zauważa jeden z komentujących, ludziom nie dogodzisz. Rządowa kolumna pędzi 500 km/h na bombach na festiwal ziemniaka w Dziurowie Dolnym — źle. A gdy kolumna pojazdów, bez sygnalizacji, tamuje ruch przez 80 km na drodze ekspresowej, to też jest niefajnie. Zdecydujcie się ludzie, bo ci rządzący to już sami nie wiedzą, jak jeździć. Tym razem mogli chcieć zrobić dobry uczynek.

Dobre uczynki policji, dzieła wybrane:

Kolumna na lewym pasie, wyprzedzić nie da się

Bardzo uroczy film trafił na kanał Stop Cham. Nosi tytuł „Kolumna rządowa bez sygnałów blokuje drogę przez 80 km”. Na szczęście tytuł nie oddaje treści jeden do jednego, bo nie wiem, czy zniósłbym ten widok, gdyby udokumentowano przejazd ze wszystkich tych kilometrów. Wystarczy, że męczył się autor nagrania, my już nie musimy. My mamy tylko skrót tego, jak wyglądał przejazd tej kolumny i nie wyglądał dobrze.

Z opisu filmu dowiadujemy się, że:

Nie wiadomo kto był VIPem ale… „BMW był w środku i zapewne to była osoba przewożona. Jechali tak ok. 80 km mając prawy pas pusty, którym mogli się poruszać, a tak jechali 110km/h lewym całkowicie blokując trasę. Od czasu do czasu używali sygnałów wizualnych i dźwiękowych gdy ktoś ośmielił się wjechać przed nich… taki pojazd zjeżdżała na prawy i był wyprzedzany… Generalnie cała droga dla naszej władzy „

Jest tu kilka znaków zapytania, co nie zmienia faktu, że ktoś naruszył tu przepisy.

To jest kolumna i tyle

Nie widzimy, co się działo przez całe przejechany dystans, ale jeśli wyglądało to ciągle, tak jak na filmie, to obrazek nie jest szczególnie radosny. Po wszystkich małych i dużych skandalach z przejazdami rządowych kolumn służby powinny trochę lepiej ogarniać temat.

To, co widzimy, to tylko kilka samochodów jadących nieprzepisowo lewym pasem ruchu. Gdzieś tam z przodu majaczy się niewłączona sygnalizacja świetlna, na dachu jednego z nich. Zasadniczo, to autor nagrania musi improwizować, bo ten widok nic nam nie mówi. Założył, że przewożony jest jakiś polityk, ale tak naprawdę tego nie wiemy. Za to ostatni z pojazdów faktycznie może należeć do Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. Tylko że da się to odgadnąć po numerach rejestracyjnych, bez ich znajomości, to tylko zwykły samochód łamiący przepisy.

Kiedy kolumna pojazdów jest uprzywilejowana?

Kierowcy nie mogą się domyślać, czy kolumna pojazdów, którą widzą, jest uprzywilejowana, czy nie. Sporadyczne włączanie sygnalizacji świetlnej nie czyniło z tych pojazdów uprzywilejowanej kolumny lub czyniło ją tylko na chwilę. Zgodnie z przepisami pojazd uprzywilejowany to pojazd:

wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego;

Na filmie dobrze nie widać, ale te samochody mogły mieć włączone światła dziennie, a nie mijania. Sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej nie widać wcale. Dla wszystkich pozostałych kierowców, były to wyłącznie pojazdy, które postanowiły łamać przepisy. Pojazdy uprzywilejowane mogą czasami nie stosować się do wszystkich przepisów, ale dowolności tu nie ma. Zacytuję odpowiedzieć sekretarza stanu w MSW, Grzegorza Karpińskiego z 2015 roku.

w myśl przepisów art. 53 wyżej wymienionej ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy uczestniczy:

  • w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego,

  • w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,

  • w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona.

Te pojazdy podobno nie dawały się wyprzedzić. Wyprzedzanie pojazdów uprzywilejowanych jest dozwolone poza terenem zabudowanym. Można sobie wyobrazić powody, dla których te pojazdy nie chciały zostać wyprzedzone, tylko że warunki, w jakich powinny to zrobić, nie zostały zachowane. Tych konkretnych przyczyn nie znamy, więc nie możemy tego oceniać, ale wiemy, że dla innych kierowców żadnych uprzywilejowanych pojazdów tu nie było, nie mogły więc naruszać przepisów.

Może trzeba docenić, że ta kolumna oszczędziła błyskania światłami i sygnałów dźwiękowych innym uczestnikom ruchu. Efekt byłby taki sam, a milej było jechać za nimi bez hałasu i świateł. Może to był taki dobry uczynek na drodze, a my nie potrafimy tego docenić?

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać