Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Jak można się oburzać na tego kierowcę Audi. Musiało mu się bardzo spieszyć

Bezpieczeństwo ruchu drogowego 12.09.2023 82 interakcje

Jak można się oburzać na tego kierowcę Audi. Musiało mu się bardzo spieszyć

Paweł Grabowski
Paweł Grabowski12.09.2023
82 interakcje Dołącz do dyskusji

Kierowca Audi i niebezpieczne wyprzedzanie. Wymień bardziej kultowy duet, poczekam. 

Czasem w mojej wspaniałej pracy przychodzi taki moment, że zamiast zachwycać się wspaniałymi samochodami, albo przeglądać zdjęcia szpiegowskie trzeba zejść sporo niżej. Trzeba dotknąć tkanki ulic, poczuć problemy zwykłych obywateli oraz przeanalizować to, nad czym się głowią. Dlatego czasem opisujemy dziwne zdarzenia drogowe, które wywołują u większości ludzi reakcję typu: co tu się wydarzyło. Nie jest to łatwe, bo wymaga zanurzenia się w meandry ludzkiego umysłu, a z ręką na sercu mogę stwierdzić, że tego umysłu nie ma zbyt dużo w wielu głowach. Dzisiaj natknąłem się na filmik z wyprzedzania przez kierowcę Audi i po głębokiej analizie doszedłem do wniosku, że nie ma sensu się na niego oburzać. Po prostu mu się bardzo spieszyło, a jak się kierowca Audi spieszy, to trzeba mu ustąpić. Tak mówi księga ulicy. Chyba że jesteś kierowcą BMW, ale to temat na inny wpis.

Kierowca Audi jedzie na czołówkę spycha z drogi i przeprowadza nieprawidłowe wyprzedzanie

Spokojna droga w Gryfowie Śląskim, samochody pokonują ją dostojnie, bez zbędnego pośpiechu, gdy nagle pojawia się samiec Alfa, kierowca niebieskiego Audi A7. On nie czeka na możliwość wyprzedzenia, on po prostu to robi. Zero zawahania się, zero refleksji, idealne połączenie pilota i maszyny. Gdzieś w tym boskim planie zabrakło wykończenia, bo samochód otarł się o nagrywającego, ale to szczegół, może złapał  boczny podmuch wiatru.

Więcej o wyprzedzaniu znajdziecie w:

Trochę pikanterii dodaj nagranie z tylnej kamery

Zwróćcie uwagę na to, że samochód za Audi migał światłami i na widok radiowozu od razu do niego zjechał. Być może kierowca Audi odwalił jakiś numer wcześniej, a może wzbudził podejrzenia, że kieruje po alkoholu? Możliwości jest wiele. Gdyby nie to nagranie do końca nie wiedziałbym, że byliśmy świadkami pościgu

Dzielna Kia Ceed kombi, zapewne z silnikiem 1,6 CRDI o mocy 136 KM goni Audi A7. Nie zna strachu, nie zna litości, powoli zmierza do celu. Może nie jest najszybsza, może ma lekko licząc połowę koni, które ma Audi, ale się nie poddaje i dzielnie ściga bandytę drogowego. I żeby nie było – nie nabijam się, cieszę się z tego, że policja była na miejscu i mam nadzieję, że pościg zakończył się sukcesem.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać