Wiadomości

Oto elektryczny Brabus 92R – może nie jest zbyt szybki, ale za to drogo kosztuje

Wiadomości 25.03.2021 80 interakcji
Adam Majcherek
Adam Majcherek 25.03.2021

Oto elektryczny Brabus 92R – może nie jest zbyt szybki, ale za to drogo kosztuje

Adam Majcherek
Adam Majcherek25.03.2021
80 interakcji Dołącz do dyskusji

Kosztuje Tyle co Tesla Model 3, ma trzykrotnie mniejszy zasięg i dwa razy mniej miejsc – oto Brabus 92R.

Słyszysz „Brabus”, widzisz 900-konnego Rocketa, albo 800-konne, niezatrzymywalne Adventure XLP. Tymczasem inżynierowie z Bottrop od czasu do czasu podejmują projekty mniej spektakularne pod względem osiągów, ale w żadnym wypadku nie tanie.

Oto Brabus 92R

Czyli taki mocno podłubany Smart ForTwo w wersji ze zdejmowanym dachem. W porównaniu z seryjnym Smartem ten ma dużo bardziej dopieszczone wnętrze, nowe elementy karoserii, sportowe zawieszenie oraz obręcze o średnicy 16 cali z przodu i 17 z tyłu.

Brabus 92R

Smart po kuracji w Brabusie zyskał Brabusowe osiągi?

Tak, ale nie za bardzo. Próbowałem sprawdzić, czy może zmiany podane w procentach będą robić wrażenie, ale wychodzi, że nie. Moc poprawiono o 12 proc. co oznacza wzrost z 81 do 91 KM. W efekcie przyspieszenie 0-100 poprawiono o ok. 10 proc., co jednak oznacza tylko upgrade z poziomu 11,8 do 10,9 s. Trudno się ekscytować takimi wynikami. To może chociaż prędkość maksymalna? Znowu pudło – 130 km/h.

Brabus 92R

Inżynierowie Brabusa do spółki z programistami podnieśli moc, przeprogramowali układ zarządzania energią, podobno poprawili dynamikę i reakcję na wciskanie pedału przyspieszenia. Sprawili też, że w trybie Eco rekuperacja działa znacznie agresywniej niż w modelu seryjnym i po zdjęciu stopy z pedału przyspieszenia samochód zaczyna znacznie szybciej wytracać prędkość.

To może chociaż powiększyli akumulatory?

Wciąż nie – na pokładzie pracuje zestaw o pojemności 17,6 kWh, który zapewnia zasięg do 125 km.

Jedynym, co uległo znacznej poprawie w tym projekcie, jest cena. Ta wynosi 46 284 euro, czyli ponad dwukrotnie więcej, niż cena bazowego Smarta ForTwo cabrio w niemieckim salonie. W przeliczeniu na złotówki jest to ok. 215 tys. zł, czyli budżet pozwalający na myślenie o Tesli Model 3, czy Skodzie Enyaq. Ale nie każdy potrzebuje tak dużego samochodu – w Monte Carlo pewnie dużo łatwiej będzie spotkać takiego Brabusa niż Skodę. Pewnie właśnie tam trafi spora część z limitowanej do 50 egzemplarzy serii 92R. A tam lepsze osiągi i tak do niczego by się nie przydały.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać