Wiadomości

24-latek stracił panowanie nad BMW, przebił się przez ogrodzenie cmentarza i zniszczył nagrobki

Wiadomości 02.08.2023 60 interakcji

24-latek stracił panowanie nad BMW, przebił się przez ogrodzenie cmentarza i zniszczył nagrobki

60 interakcji Dołącz do dyskusji

BMW typoszeregu E60 i do tego PESEL zaczynający się od dwóch dziewiątek. Spróbuj podać taką kombinację danych u agenta, a proponowana kwota stawki szybko uświadomi ci, co firmy ubezpieczeniowe o tym myślą.

Moje OC kosztuje kilkaset złotych, ale znajoma zajmująca się naszymi polisami opowiadała mi kiedyś przypadek swojego klienta i jego starej „Beemki”. Dwudziestolatek zapłacił ponad 7 tys. zł za OC, bo stał się dumnym posiadaczem BMW E34. Podobnie zaporowe kwoty polis pojawiają się w ofertach nie bez przyczyny – wiekowa bawarska rakieta w rękach młodego człowieka potrafi być niebezpieczną kombinacją.

Kierowca BMW zdemolował cmentarz i nagrobki

O tym, że moje dywagacje nie są bezpodstawne, świadczy zdarzenie, do którego doszło pierwszego sierpnia wieczorem na terenie Opola Lubelskiego. Młody mężczyzna za kierownicą BMW E60 stracił panowanie nad samochodem, uderzył w ogrodzenie cmentarza i zniszczył trzy nagrobki. Nie miałem okazji zapoznać się z wypowiedziami bliskich pochowanych w uszkodzonych grobach, ale mogę sobie jedynie wyobrazić, że przeżywają obecnie trudne i bardzo niepotrzebne chwile.

Zgłoszenie o groźnym zdarzeniu drogowym trafiło do policjantów w godzinach wieczornych. Po udaniu się na miejsce mundurowi zastali bardzo nietypowy widok, nawet jak dla funkcjonariuszy przyzwyczajonych do pracy w ternie. W wyniku zdarzenia uszkodzone zostało ogrodzenie cmentarza oraz nagrobki. Policjanci ustalili, że białym BMW kierował 24-latek z gminy Karczmiska. Młody kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co na łuku zjechał z jezdni i przebił się przez ogrodzenie cmentarza. Niemiecki sedan rozbił trzy nagrobki.

Jak podaje lokalna policja, kierowcy nic się nie stało, a badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. W takiej sytuacji mundurowi nałożyli na kierowcę jedynie mandat karny w wysokości 1100 zł za spowodowanie zdarzenia. Gdyby BMW rozbiło się gdzie indziej i nie chodziło o cmentarz, to pewnie próbowałbym się zgrywać i zgadywać, dlaczego 24-latek nie opanował niemieckiego pojazdu, ale tym razem to nie jest dobry pomysł. Zamiast tego chciałbym jedynie wyrazić współczucie dla rodzin i bliskich zmarłych, którym tak nieelegancko został przerwany pośmiertny spokój. Mam nadzieję, że lokalna społeczność zapali na ich grobach kilka świeczek.

źródło: lublin112.pl

Czytaj dalej:

Combo breaker Puławy. Jechała pijana z dzieckiem i złamała tyle przepisów, że grozi jej 10 lat więzienia

 

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać