Wiadomości

Nowe BMW M upalane na lodzie, ale CSy tafla wytrzyma? Spokojnie, to są te odchudzone

Wiadomości 08.03.2024 32 interakcje
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 08.03.2024

Nowe BMW M upalane na lodzie, ale CSy tafla wytrzyma? Spokojnie, to są te odchudzone

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk08.03.2024
32 interakcje Dołącz do dyskusji

BMW M2 CS i M4 CS są już blisko – widziano je, jak tańczą na lodzie. Można spodziewać się, że przybędzie mocy i ubędzie wygłuszeń. Czyli płaci się więcej i dostaje się mniej auta!

BMW M jest w ostatnich czasach aktywne jak mój 60-letni sąsiad na Facebooku. Kolejne modele i wersje debiutują tak często, że można się w tym wszystkim już trochę pogubić. Teraz w fazie testów są jednak modele, o których będzie głośno, a klienci będą je chętnie wybierać.


Mowa o BMW M2 CS i M4 CS

Przepis na te wersje jest prosty. Samochody – i tak już przecież bardzo mocne – dostają zastrzyk mocy, a w środku oprócz kilku dodatkowych, rasowych akcentów, przeszyć i detali, pojawiają się lżejsze materiały (czyli głównie włókno węglowe, dużo włókna węglowego…). CS z założenia ma być lżejszy i przyprawiony bardziej na ostro, wciąż nadający się do jazdy na co dzień, ale lepiej od „zwykłej” wersji przystosowany do wizyt na torze – i jednocześnie nie tak ostry i niewygodny, jak już bardzo bezkompromisowa wersja CSL, która nie ma nawet tylnej kanapy.

Portal Carscoops opublikował zdjęcia z testów BMW M2 CS i M4 CS. Auta sprawdzano na zamarzniętym jeziorze w Skandynawii. Są jeszcze zamaskowane, ale premiera nadchodzi wielkimi krokami. M2 CS dostanie m.in. inaczej zaprojektowaną tylną klapę ze zintegrowanym spojlerem. Trochę w stylu legendarnego M3 CSL E46.

Nowe BMW CS – silniki

W przypadku M2 CS klienci będą mogli prawdopodobnie wybierać między automatyczną a manualną skrzynią. Napęd trafia oczywiście a tył. Zamiast seryjnych 460 KM z silnika 3.0 R6 uda się wykrzesać aż 510 KM.

W przypadku M4 CS należy spodziewać się takiej samej mocy, jaką rozwija pokazane już wcześniej M3 CS, czyli 550 KM. Napęd trafi tu na cztery koła. Dla purystów, którzy muszą mieć RWD, przewidziano wspomnianą już wersję CSL.

Nowe, lżejsze BMW M2 CS i M4 CS trafią na rynek prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Klienci zapewne chętnie rozważą ostrzejsze odmiany zamiast klasycznych. Nawet jeśli większość z nich nigdy nie pojedzie na tor.

Czytaj więcej o BMW:

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać