Ciekawostki

Proszę, oto pana samochód z gwarancją. Ma 200 000 km przebiegu. Nadchodzą nowe czasy

Ciekawostki 26.01.2024 70 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 26.01.2024

Proszę, oto pana samochód z gwarancją. Ma 200 000 km przebiegu. Nadchodzą nowe czasy

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk26.01.2024
70 interakcji Dołącz do dyskusji

Auta z dużymi przebiegami a gwarancja. Ten temat jeszcze niedawno nie istniał, ale teraz się to zmienia. Dwieście tysięcy kilometrów to nowe sto tysięcy.

„Sto tysięcy kilometrów? Ten samochód nadaje się już tylko na złom, zaraz trzeba będzie mu zrobić remont generalny silnika!” – gdybyśmy przenieśli się wehikułem czasu do lat 70. czy 80, takie rozmowy byłyby na porządku dziennym, zwłaszcza w Polsce. Produkty FSO nie były trwałe. Czy to przez nie w społeczeństwie panuje od lat głęboka nieufność wobec aut z większymi przebiegami? Pewnie tak. Dodajmy do tego proceder kręcenia liczników, który przez wiele lat miał się doskonale. Wielu z nas narzekało na awarie aut, które przytrafiały się „już przy 200 tysiącach” nie mając pojęcia, że tak naprawdę wóz pokonał już dwa albo i trzy razy tyle.

Ale czasy się zmieniają

Utrudnienia prawno-techniczne związane z fałszowaniem stanu licznika zmieniają krajobraz. Klienci powoli akceptują fakt, że kilkunastoletni samochód może mieć na liczniku ponad 300 tysięcy kilometrów. Z czwórką z przodu nadal jest kłopot, ale wierzę, że i to się zmieni. W wielu przypadkach wolałbym zresztą kupić auto z dużym przebiegiem. Co miało się zepsuć i zużyć, już się zepsuło, zużyło i zostało wymienione. Jeśli są na to dokumenty, można uznać to za niezły interes. Zwłaszcza że po wielu wnętrzach w ogóle nie widać kilometrów. I to dlatego BMW E39 czy Audi A6 potrafiły mieć i 600 tysięcy „skorygowane” na 220…

zdjęcie licznika

Auta z dużymi przebiegami a gwarancja

Zajrzyjmy na chwilę za Ocean. Wielu klientów – podobnie zresztą jak w Polsce – decyduje się tam na samochody używane z programów certyfikowanych przez markę. Auta kosztują wtedy odpowiednio więcej niż te z komisów, ale są objęte gwarancją.

Więcej ciekawostek ze świata aut używanych:

Toyota oferuje kilka rodzajów gwarancji, zależnie od tego, o jak wiekowym aucie i z jakim przebiegiem mówimy. Obecnie rozważa wprowadzenie „srebrnego certyfikatu”. Gwarancja będzie obowiązywać przez rok lub 20 000 km. Objęte zostaną nią auta z przebiegiem nawet 200 000 kilometrów.

Auta z dużymi przebiegami a gwarancja – dlaczego?

„Samochody są ogólnie rzecz biorąc bardziej niezawodne niż dawniej, a ludzie używają ich dłużej” – tak tłumaczone jest przesunięcie „magicznej”, gwarancyjnej granicy. Na podobny krok decyduje się też Honda.

Auta z dużymi przebiegami a gwarancja

Ruch Toyoty jest interesujący również dlatego, że nowy program obejmie nie tylko Priusy, Corolle i RAV4 – dla których, umówmy się, 200 000 km to żaden przebieg – ale i modele sportowe. GT86 albo Supra z przebiegiem 200 000 km i na gwarancji? Interesujące, zwłaszcza że Supra to przecież tak naprawdę BMW.

Podobnych ruchów należy spodziewać się też i u nas. Wbrew biadoleniu internetowych specjalistów, auta są zazwyczaj coraz trwalsze. Możecie zacząć się już kłócić.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać