Wiadomości

Nie kupisz tego samochodu. Gdybyś był Amerykaninem, też byś go nie kupił. Oto Acura MDX Type S

Wiadomości 17.12.2021 39 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 17.12.2021

Nie kupisz tego samochodu. Gdybyś był Amerykaninem, też byś go nie kupił. Oto Acura MDX Type S

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk17.12.2021
39 interakcji Dołącz do dyskusji

Ma trzylitrowe V6, pięć metrów długości i siedem miejsc. Niestety, Acura MDX Type S kosztuje tyle, co konkurencyjny Mercedes.

Witam w kąciku aut egzotycznych. Czy jeszcze pamiętacie, że istnieje taka marka jak Acura? Jest hondowskim odpowiednikiem toyotowskiego Lexusa albo nissanowskiego Infiniti. Czyli jest drożej, ale bardziej luksusowo i z lepszymi materiałami niż w przypadku popularnej marki-matki.

Acura nigdy nie zrobiła wielkiej kariery

Nie jest na czele zestawień sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Honda nie pozwoliła też na ekspansję tej firmy do Europy. Owszem, swego czasu działał salon Acury na Ukrainie, ale marka szybko się stamtąd zwinęła.

Jeżeli już widuje się Acury na naszych ulicach, jest to zasługa importu prywatnego. Na sprowadzanie dziwacznie wyglądającego modelu Crosstour, który mógłby być dalekim krewnym BMW X6 i 5 GT, mało kto się decyduje. Od czasu do czasu można jednak spotkać sporego SUV-a o nazwie MDX.

W Stanach Zjednoczonych właśnie pojawiła się nowa generacja tego modelu

Acura MDX Type S

To mierzący nieco ponad pięć metrów samochód. Może mieć siedem miejsc. Gra więc mniej więcej w tej samej lidze, co Mercedes GLE czy Audi Q7. Dostępne są dwa silniki – 3.0 V6 o mocy 294 KM i 3.0 V6, ale z turbosprężarką, rozwijające 360 KM i 480 Nm.

Acura MDX Type S

Druga wersja to Acura MDX Type S

Odróżnia się od słabszej nie tylko większą mocą, ale i innymi zderzakami, grillem, 21-calowymi felgami, większymi hamulcami i obecnością ostrzejszego trybu Sport+. To szybki samochód – już bazowa, 290-konna wersja osiąga 60 mil na godzinę (96 km/h) w 5,7 s. Nie podano jeszcze takich danych dla wersji Type S, ale na pewno będzie jeszcze żwawsza.

Acura MDX Type S

Niestety, Acura MDX Type S raczej nie zrobi oszałamiającej kariery. Owszem, może się podobać – ma spójne, miłe dla oka nadwozie, nie wygląda zbyt ostentacyjnie i sprawia wrażenie dopracowanego technologicznie auta. Ale nawet amerykańskie portale określają Type S co najwyżej mianem „osobliwości”.

Chodzi o cenę

O ile bazowa Acura MDX kosztuje 47 200 dolarów za wersję z napędem na przód i 49 200 za odmianę z napędem AWD, o tyle Type S jest już znacząco droższy. Dopłata w wysokości 19 500 dolarów winduje cenę do 66 700 „zielonych” – a w gamie jest jeszcze nieco droższa wersja z lepszym wyposażeniem. W przeliczeniu na złotówki to 275 tysięcy. Niby nie tak dużo, ale pamiętajmy, że mówimy o USA. Na tamtejszym rynku w tych samych pieniądzach można kupić np. Mercedesa GLE 450 albo porównywalne mocowo Audi Q7, a o wiele mocniejszy Lincoln Aviator jest znacząco tańszy.

Czy Acura MDX sprzedawałaby się w Europie? Ta, acurat! (ha, ha). Myślę, że szefowie marki wiedzą, co robią, nie wprowadzając jej do nas. Po pierwsze, chodzi oczywiście o normy emisji CO2. Ale nawet gdyby jakimś cudem ich nie było, i tak kończyłoby się na zachwytach internautów nad „firmą, która może zagrozić reszcie klasy premium”. Podkreślaliby, jak wspaniale oryginalna jest Acura i jak to dobrze, że nie jest niemiecka… a potem szli do salonu jednak po BMW czy Audi. Co nie zmienia faktu, że to ładny samochód. I w odważnym kolorze, którego klienci pewnie nie kupią.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać