REKLAMA

Wjechał na przejazd pod jadący pociąg. PKP wystawiły rachunek

Kierowca ciężarówki wjechał na przejazd, ignorując opadające rogatki. Wiemy, ile ta nieodpowiedzialność kosztuje.

wypadki
REKLAMA

PKP Polskie Linie Kolejowe przypomniały o wypadku, do którego doszło w listopadzie 2024 r. Kierowca zignorował sygnalizację świetlną i wjechał na przejazd. Nie zdążył odjechać, więc pędzący pociąg uderzył w pojazd. W wyniku zdarzenia ucierpiało siedmioro pasażerów. Doszło też do opóźnienia ponad 200 pociągów na 3,5 tysiąca minut.

REKLAMA

Dziś znamy pełne koszty tej bezmyślności – mówi PKP PLK

"I są one znacznie wyższe, niż pierwotnie szacowano" – czytamy w facebookowym komunikacie.

Starty PKP PLK wyniosły 1 mln zł netto. Tyle m.in. kosztowały wymiany podkładów w obrębie przejazdu, napędu rogatkowego, sygnalizatora i kontenera systemu sygnalizacji przejazdowej.

Znacznie większe starty poniósł przewoźnik. Naprawa pociągu kosztowała PKP Intercity ok. 16 mln zł netto.

Wystąpiliśmy już do ubezpieczyciela o zwrot poniesionych kosztów i będziemy dochodzić ich do skutku. Ten wypadek to brutalne przypomnienie, że lekceważenie przepisów niesie ogromne konsekwencje. Niech stanie się skuteczną przestrogą - zaznacza kolejowa spółka.

Jak informuje PKP PLK, kierowca usłyszał zarzut umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Trwa postępowanie w tej sprawie.

Na stronie bezpieczny-przejazd.pl znajdziemy mrożący krew w żyłach licznik.

Zegar odmierza czas do kolejnego wypadku na przejeździe, bazując na statystykach wypadków i kolizji z 2024 r.

Fot. bezpieczny-przejazd.pl

Tylko w maju doszło do 20 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów i pieszych na przejazdach/przejściach kolejowo-drogowych kat. A-E. 5 osób zginęło, dwie były ciężko ranne. Od początku roku życie straciło 24 osoby.

Zdrowie i życie ludzi jest najważniejsze, ale takie wypadki mają też bardziej prozaiczne konsekwencje. Urząd Transportu Kolejowego pisząc o opóźnieniach pociągów w 2024 r. zwracał uwagę, że "ruch opóźniają między innymi niekorzystne warunki atmosferyczne", ale też właśnie wypadki czy kolizje z pojazdami drogowymi.

REKLAMA

PKP Intercity inwestuje w nowe pociągi, które mogą jeździć coraz szybciej, ale cały idealny plan sypie się jak domek z kart, gdy dochodzi do wypadku spowodowanego przez nieodpowiedzialnego kierowcę.

"Do momentu, gdy sygnalizator jest włączony, każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek stanąć przed przejazdem. Dopiero gdy światło zgaśnie, można kontynuować jazdę i przejść na drugą stronę. Niestety, jak pokazują statystyki i kolejowe kamery, ta zasada nie zawsze jest stosowana przez pieszych, rowerzystów i kierowców" – wielokrotnie apeluje PKP PLK.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-08T13:59:04+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:21:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T12:51:43+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T10:31:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T06:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:44:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T19:59:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:13:17+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:07:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T17:31:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:46:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:34:41+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T15:59:53+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T13:44:56+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T13:33:42+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T12:17:35+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T11:08:05+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T09:46:17+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T09:03:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T08:25:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA