Nowe słuchawki Huaweia weźmiesz na siłownię. Razem z opaską

Nie ma sensu pisać rozbudowanego wstępu, sezon na ćwiczenia jest w trakcie, więc nie ma czasu do stracenia. Huawei pokazał właśnie 3 nowe urządzenia, z których dwa świetnie sprawdzą się na siłowni, a trzecie podczas odpoczynku po wysiłku. Co oferują?

Są to pierwsze otwarte słuchawki w portfolio producenta, ale to nie oznacza, że są słabe. Świetnie sprawdzą się zarówno na siłowni, jak i świeżym powietrzu za sprawą wytrzymałej konstrukcji, do której użyto stopu niklowo-tytanowego. Dla zwiększenia komfortu słuchawki pokryte są płynnym silikonem, który jest przyjazny dla skóry. Mają odporność na zachlapania IP57, więc nic im nie grozi.

Huawei zadbał również o jakość dźwięku. Odpowiada za to spory przetwornik o wymiarach 17 x 12 mm i symetryczna struktura akustyczna. Swoje dokłada również dynamiczny algorytm basu i adaptacyjny poziom głośności. Mają być świętym Graalem - czyli słuchawkami otwartymi o jakości dźwięku godnej TWS. Mam je już u siebie na testach i mogę tylko zdradzić, że jestem w szoku jak grają, ale o tym w pełnej recenzji po zejściu embargo.

Najnowsza odsłona opaski sportowej Band 10 to świetny kompan podczas aktywności fizycznej. Jest lekka, możemy zamówić ją z obudową z aluminium lub z polimeru. Posiada ulepszony algorytm monitorowania snu, więcej opcji treningowych niż poprzednik, a także lepszy i większy ekran, a hasłem przyświecającym producentowi jest ewolucja rozwiązań. Jeżeli szukasz sportowej opaski, bo nie chcesz smartwatcha, to ta będzie idealnym wyborem na start.

Ma duży, bo 13,2-calowy ekran PapperMatte, czyli z powłoką pochłaniającą światło. Testowałem już produkty producenta z takim ekranem i powiem krótko - to coś wspaniałego. Nowy tablet ma być substytutem laptopa za sprawą wspomnianego ekranu o dużych rozmiarach jak na tablet oraz magnetycznej klawiatury z pełnowymiarowym gładzikiem, który obsługuje gesty. Do tabletu dodawany jest rysik, który pozwala na precyzyjną pracę, a pisaniu po ekranie za pomocą rysika towarzyszy odczucie przypominające pisanie na papierze. Bateria ma pojemność 10 100 mAh, a dzięki szybkiemu ładowaniu do pełna uzupełnimy ją w zaledwie 65 minut. Nie zabrakło obsługi profesjonalnych aplikacji, w tym fenomenalnej GoPaint, którą pokochają miłośnicy rysunku.

Produkty trafią do sprzedaży w marcu i dopiero wtedy poznamy pełne specyfikacje, a także polską cenę. Szkoda, że producent nie zdecydował się na wprowadzenie do oferty podwójnie składanego smartfona Huawei Mate XT Ultimate Design, bo podczas premiery opisanych trzech urządzeń wypuścił go na więcej rynków.